Trump z ostrzeżeniem. "Izrael musi być ostrożny wobec Kataru"
Donald Trump ostrzegł, że Izrael musi "bardzo ostrożnie" postępować z Katarem, który jest "wielkim sojusznikiem" Stanów Zjednoczonych. W poniedziałek w Katarze odbywa się regionalny szczyt zwołany w reakcji na izraelski atak na Dohę. Iran wezwał państwa muzułmańskie do zerwania stosunków z Izraelem.
Izrael w stosunku do Kataru musi być "bardzo, bardzo ostrożny. Musi coś zrobić z Hamasem, ale Katar jest wielkim sojusznikiem USA" - powiedział Donald Trump w niedzielę.
Tak prezydent USA skomentował atak, który Izrael przeprowadził na Dohę we wtorek 9 września. Celem ataku byli rezydujący tam przywódcy Hamasu, według dotychczasowych doniesień w uderzeniu nie zginął jednak żaden z nich.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Edukacja zdrowotna. Zapytaliśmy posłów o podstawowe pojęcia
W Izraelu przebywa Marco Rubio. Ma rozmawiać o ataku
Atak wywołał falę stanowczej krytyki ze strony m.in. ONZ, państw europejskich i arabskich, a także samego Kataru. Trump wyraził niezadowolenie z powodu uderzenia i według mediów zażądał od premiera Izraela Benjamina Netanjahu, by nie powtarzał nalotu.
Sekretarz stanu USA Marco Rubio przebywa w Izraelu od niedzieli. Według mediów atak na Katar będzie jednym z tematów jego poniedziałkowej rozmowy z Netanjahu.
Tymczasem w Dosze odbywa się w poniedziałek szczyt państw arabskich i muzułmańskich poświęcony izraelskiemu nalotowi. Przywódcy mają przyjąć rezolucję potępiającą Izrael za podważanie pokoju i perspektyw normalizacji w regionie - napisała agencja Reutera, która dotarła do szkicu dokumentu.
Prezydent Iranu Masud Pezeszkian przed wylotem do Kataru przekazał, że ma nadzieję, iż państwa muzułmańskie zerwą stosunki z Izraelem, zachowując jednocześnie jedność i spójność.
Czytaj też: