- W pewnych przypadkach, kiedy ludzie wiedzą, co ta pani zrobiła, zatarcie nie może mieć miejsca - uważa Mariusz Szczygieł nt. kobiety, skazanej na 15 lat więzienia za zabicie dziecka, która po zatarciu wyroku pracowała w liceum. Po publikacji kobieta zrezygnowała z pracy w szkole. Reporter, który opisał tę historię dodał, że z publikacją artykułu czekał na koniec roku szkolnego, aby nie wywoływać niepotrzebnego zamieszania w szkole. Minister edukacji Krystyna Szumilas ogłosiła, że kobieta nie pracowała w MEN i została już skreślona z listy ekspertów ministerstwa. Dzieciobójczyni Renata K. (w reportażu jest opisana jako Ewa T.) twierdzi, że informacje zawarte w reportażu „Gazety Wyborczej” są nieprawdą.