Joanna Scheuring-Wielgus przeproszona. Zawarła ugodę z internautą, który jej groził
Sprawa wiązanki niecenzuralnych słów i gróźb, którą otrzymała w prywatnej wiadomości Joanna Scheuring-Wielgus, dobiegła końca. Krewki internauta zawarł z posłanką ugodę. Na Facebooku umieścił skierowane do niej przeprosiny.
15.02.2019 | aktual.: 29.03.2022 12:52
"(...) Przepraszam panią poseł Joannę Scheuring-Wielgus za to, że za pośrednictwem wiadomości wysłanych w dniu 7 lipca 2016 roku na jej prywatny profil na portalu społecznościowym Facebook kierowałem pod jej adresem groźby spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, a także słowa powszechnie uznawane za obelżywe" - wpis o takiej treści pojawił się na profilu jednego z internautów.
Mężczyzna dodał, że zawarł z posłanką ugodę i przeprosiny są jej efektem.
Internauta w zeszłym roku przesłał posłance wiadomość prywatną na Facebooku. Obrzucił Scheuring-Wielgus przekleństwami i groził jej brutalną karą. Sprawę upublicznił m.in. Mariusz Szczygieł, który również otrzymał od mężczyzny obraźliwe wiadomości.
"Mam prośbę, żeby tego pana nie linczować na jego kontach. Bo wtedy łańcuch przemocy się nie skończy" - napisał wtedy Szczygieł, publikując jednocześnie dane mężczyzny. "Panie Mariuszu, to rownież mój hejter. Wytoczyłam mu sprawę dwa lat temu i jest w toku" - napisała na początku 2019 r. posłanka.
Scheuring-Wielgus potwierdziła wtedy autentyczność otrzymanej przez siebie wiadomości i dodała, że sprawa powinna zakończyć się w lutym 2019 r.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl