Pędzisz samochodem i nagle widzisz fotoradar. Zwalniasz, ale gdy tylko miniesz słup z radarową skrzynką, wciskasz pedał gazu, bo jesteś już bezpieczny. W przyszłym roku to się zmieni - czytamy w dzienniku "Polska". Fotoradary będą mierzyły prędkość również oddalających się od urządzenia pojazdów. Dzięki tej zmianie na zdjęciu będzie widać rejestrację motoru, na którym pędzi szalony kierowca.