Motocyklista opublikował film, na którym policja odbiera mu prawo jazdy. "Ku przestrodze"
Przekroczył dozwoloną prędkość o ponad 50 km
20.07.2015 18:49
Do tej sytuacji doszło na Wale Miedzeszyńskim. Kierujący motocyklem na odcinku, gdzie dozwolona prędkość to 70 km/h, jechał 124km/h. Tak przynajmniej wykazały policyjne rejestratory. Policja zdecydowała, by pozbawić go uprawnień do jazdy na 3 miesiące. Kierocwca nagrał całe zdarzenie i wrzucił do sieci. Jak sam napisał - ku przestrodze.
Zgodnie z nowymi przepisami, za pierwszym razem zatrzymanie uprawnień do kierowania samochodem następuje na taki właśnie okres. Jeśli mimo to kierowca dalej będzie prowadzić auto bez prawa jazdy i zostanie zatrzymany, ten okres przedłuży się do sześciu miesięcy. Trzecia wpadka to cofnięcie uprawnień i konieczność ponownego zdawania egzaminu.
W określonych przypadkach kierowcom, którym zostanie odebrane prawo jazdy , zostanie też wręczony dokument uprawniający do poruszania się jeszcze 24 godziny. Tak, by dojechać do garażu.
Od 18 maja obowiązują nowe przepisy drogowe. Wśród pakietu zmian znalazł się również zapis mówiący o tym, że kierowcom którzy przekroczą dozwoloną prędkość o więcej niż 50 km/h na obszarze zabudowanym, na trzy miesiące, odbierane jest prawo jazdy. W Warszawie dokument zatrzymano już 339 osobom. Najwięcej stracili mieszkańcy Pragi Południe, w sumie aż 50. Pełną listę dzielnic znajdziecie pod tym linkiem .
Przeczytajcie też: Tragiczny wypadek przy stacji metra Wawrzyszew