lotnisko(strona 42/73)

Siły bezpieczeństwa zakończyły przeszukiwanie samolotu, który lądował w Bombaju przy zaostrzonych środkach bezpieczeństwa; na jego pokładzie nie znaleziono niczego podejrzanego - poinformował rzecznik lotniska Manish Kalghatgi.

Samolot amerykańskich linii Delta, lecący z Amsterdamu, musiał awaryjnie lądować w Bombaju. Na pokładzie maszyny znaleziono podejrzany ładunek. Maszyną podróżowały 244 osoby - podała stacja CNN, powołując się na rzecznika lotniska w Bombaju.

Policja zarządziła ewakuację części lotniska w szkockim Glasgow po tym, jak znaleziono tam podejrzany pakunek. Poinformował o tym rzecznik lotniska.

W związku z zagrożeniem terrorystycznym służby egipskie wprowadziły ręczne kontrole wszystkich pakunków, przeznaczonych do wysyłki za granicę lub dostarczonych do Egiptu drogą lotniczą. Szczególną uwagę zwraca się na przesyłki z Jemenu.

Ekspedycja archeologiczna, badająca miejsce katastrofy Tu-154M w Smoleńsku, odnalazła podczas prac szczątki ofiar, ich rzeczy osobiste oraz fragmenty rozbitego samolotu - poinformował ppłk Tomasz Mackiewicz z Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Warszawie. - Przy takiej skali wydarzenia i sile uderzenia samolotu można było liczyć się z tym, że będą odnajdywane szczątki czy fragmenty ubrań. Jest to dla mnie wiadomość wstrząsająca. Ale i realna, gdyż wiem, że dzieje się naprawdę – mówi Wirtualnej Polsce Małgorzata Szmajdzińska, wdowa po tragicznie zmarłym pod Smoleńskiem Jerzym Szmajdzińskim z SLD.

24 osoby znajdujące się na pokładzie samolotu wietnamskich linii lotniczych, który wylądował w środę rano na paryskim lotnisku Roissy, zostały ranne. Ośmioro z nich przetransportowano do szpitala. Na razie nie wiadomo, co było przyczyną ich obrażeń.

Wrak Tu-154 powinien stać się pomnikiem ofiar katastrofy - powiedział w "Faktach po Faktach" Radosław Sikorski. Dodał, że to jego autorski pomysł.

Mgła sparaliżowała lotnisko w podkrakowskich Balicach - informuje RMF FM. Odwołane zostały loty do Warszawy, Pragi i Monachium. Jeżeli pogoda nie się poprawi, podróżni mogą spodziewać się kolejnych odwołanych rejsów lub opóźnień.

Miesiąc przez katastrofą Tu-154 polska ambasada w Moskwie informowała MSZ, że lotnisko w Smoleńsku nie jest przygotowane do przyjmowania samolotów. Tak wynika z dokumentu, do którego dotarł „Wprost”.

Grupa polskich ekspertów wraz z ppłk Tomaszem Mackiewiczem z Wojskowej Prokuratury Okręgowej wróciła w niedzielę ze Smoleńska. - Wracamy tam 12-13 października, by rozpocząć prace - powiedziała dr Anna Zalewska, archeolog z UMCS, która była w gronie ekspertów.

Za dwa lata pasażerowie będą mogli znowu wnosić butelki z wodą, kremy i żele na pokład samolotu, co od roku 2006 jest zakazane ze względów bezpieczeństwa.

Płk Edmund Klich, przedstawiciel Polski akredytowany przy Międzypaństwowym Komitecie Lotniczym określa lot do Smoleńska z 10 kwietnia jako "cywilny, a w ostatniej fazie - wojskowy". Rosjanie uważają, że lot w całości był cywilny a to - jak tłumaczył wcześniej płk Klich - oznaczałoby, że odpowiedzialność spada na polskich pilotów. - Teza, że całą odpowiedzialność za przebieg lotu ponosi pilot czy załoga, jest bardzo, bardzo odważne - mówi z kolei szef polskiej komisji badania wypadków lotniczych Jerzy Miller.

30-letni mężczyzna, który na lotnisku Schiphol odgryzł czubek palca funkcjonariuszowi służby granicznej, został skazany na 20 miesięcy więzienia. Skazany musi też zapłacić poszkodowanemu 1,5 tys. euro.

Szef MSZ Radosław Sikorski spotkał się z matką Roberta Dziekańskiego - Zofią Cisowską, która dziękowała mu za pomoc w sprawie wyjaśnienia śmierci jej syna. 40-latek zmarł na lotnisku w Vancouver, gdy policjanci użyli paralizatora, żeby go obezwładnić.

Sikh Shaminder Puri został ponownie zatrzymany przez Straż Graniczną na lotnisku Okęcie - dowiedziało się radio TOK FM. Obywatela brytyjskiego ponownie poproszono o zdjęcie turbanu. Mężczyzna odmówił wykonania polecenia. - Pan Puri odmówił zdjęcia turbanu i zażądał prześwietlenia skanerem. Nie doszło do tego i został on zatrzymany do wyjaśnienia. Ukarano go też mandatem - mówiła Karolina Rusiłowicz z Fundacji Helsińskiej. Warszawski sąd odroczył sprawę do 26 października. W poniedziałek w sądzie nie było tłumacza.

Ruch na warszawskim lotnisku imienia Fryderyka Chopina odbywa się bez przeszkód. Kolejne utrudnienia, związane z remontem pasa startowego, planowane są na następny weekend.

W warszawskim sądzie zapowiada się precedensowy proces. Brytyjczyk, praktykujący sikh, pozwał straż graniczną za naruszenie uczuć religijnych. Na lotnisku Okęcie kazano mężczyźnie zdjąć do kontroli turban - przedmiot szczególnej czci sikhów. - To tak, jakby komuś innemu kazano rozebrać się na ulicy do naga - tłumaczy Wirtualnej Polsce dr Adam Bodnar, prawnik z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka.