lech kaczyński(strona 30/51)

Pod Pałacem Prezydenckim w Warszawie zebrało się kilka tysięcy osób, domagających się powołania międzynarodowej komisji, która wyjaśniłaby przyczyny katastrofy smoleńskiej.

Kiedy obserwuję w ostatnich dniach wypowiedzi „prawdziwszych” patriotów widzę, że wreszcie są w swoim żywiole, bo teorie spiskowe i straszenie
Polaków mogą rozwijać do woli i to pod płaszczykiem moralności, patriotyzmu
i szukania jakiejś prawdy.

- Mam teorię na temat tego, co się dzieje wokół nas i naszego filmu: otóż jesteśmy na progu ważnej kampanii wyborczej. I oto dokonuje się publicznej egzekucji na dwójce autorów, którzy odważyli się pokazać kawałek innej Polski niż ta, która została wcześniej zadekretowana. Czym to się różni od spalenia przez oprychów z Pruszkowa samochodu czy wysadzenia klubu niepokornemu restauratorowi, żeby zastraszyć innych? - tak o filmie „Solidarni 2010” mówi w rozmowie z "Rzeczpospolitą" publicysta Jan Pospieszalski.

- Dzisiaj z kręgów PiS słyszymy, że ta prezydentura była wielka, największa. A tak, niestety, nie było. Wszyscy to pamiętamy - mówi Grzegorz Schetyna w rozmowie z "Gazetą Wyborczą".

Prezydent Lech Kaczyński i ostatni prezydent na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski będą patronami dwóch rond w Stalowej Woli (Podkarpackie) - zadecydowała miejscowa rada miasta.

Anonimowe ulotki pojawiły się w środę na ulicach Warszawy. Pod napisem "Polityczne i medialne karły udające autorytety" zamieszczono zdjęcia znanych polityków i dziennikarzy, którzy krytykowali w przeszłości Lecha Kaczyńskiego. Dodano cytaty wyrwane z kontekstu. Internauci Wirtualnej Polski ostro dyskutowali o artykule naszej reporterki.

Liczyliśmy, że marszałek uszanuje wolę śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego, to była doskonała okazja by wykazać, czy będzie prezydentem wszystkich Polaków czy tylko jednej formacji politycznej - podpisanie nowelizacji ustawy o IPN przez Bronisława Komorowskiego komentuje Beata Kempa (PiS). Czy wobec tego jest oczekiwanie, by przez czas pełnienia obowiązków prezydenta marszałek postępował dokładnie tak, jakby to zrobił Lech Kaczynski? - dopytuje Wirtualna Polska. - Marszałek powinien ograniczyć się do niezbędnych decyzji, oczywiście w kontekście IPN należało coś zrobić, ale decyzja jak będzie te funkcje wykonywał należy do pana marszałka - odpowiada posłanka.

Bronisław Komorowski zrealizuje plan Lecha Kaczyńskiego. W Moskwie wręczy siedem orderów, jak również skieruje część zapisów ustawy o IPN do Trybunału Konstytucyjnego. Te gesty wskazują na kontynuację polityki oraz działanie zgodnie z wolą Lecha Kaczyńskiego, jak pisze dziennik "Polska".

- Adam Bielan skłamał w sposób oczywisty mówiąc, że dwa lata temu w trakcie lotu do Azerbejdżanu to nie prezydent, ale ja wydałem polecenie pilotowi samolotu, aby leciał do Tbilisi i wylądował w miejscu, które wskazał Lech Kaczyński - powiedział szef MON Bogdan Klich.

- Prezydent wszedł do kabiny załogi i zapytał: Panowie, kto jest zwierzchnikiem sił zbrojnych? - Pan, Panie Prezydencie. - To proszę wykonać polecenie i lecieć do Tbilisi - powiedział prezydent i wyszedł nie czekając na wyjaśnienia. "Gazeta Wyborcza" ujawnia relację jednego z pilotów pamiętnego lot prezydenta do Azerbejdżanu w 2008 roku.

Pomimo śmierci Lecha Kaczyńskiego prokuratura nadal zajmuje się sprawą jego znieważenia. Chodzi o sprawę programu do pozycjonowania stron w internecie. Gdy w wyszukiwarce wpisywano hasło "k***s" jako pierwsza odpowiedź pojawiała się oficjalna strona Lecha Kaczyńskiego - informuje gazetacodzienna.pl.

Grupa intelektualistów wystosowała do Jarosława Kaczyńskiego prośbę, aby zdecydował się kandydować w nadchodzących wyborach. "Wierzymy, że w tych najtrudniejszych dla Ojczyzny chwilach, Pan dźwignie ją z zapaści i chaosu" - napisali. To tylko jeden z licznych wyrazów poparcia, jakie napływają do prezesa Prawa i Sprawiedliwości.

Polski nie czeka narodowy przełom. To zrozumiałe, że w obliczu tak wielkiej tragedii jak katastrofa pod Smoleńskiem, ludzie jednoczą się i solidaryzują. Jest to jednak trend chwilowy, gdyż demokracja zakłada pluralizm zdań - mówi w rozmowie z Wirtualną Polską dr Tomasz Olczyk, socjolog i politolog z Uniwersytetu Warszawskiego.

Za kilka dni w stolicy zakwitną tulipany. Część z nich jest wyjątkowa, bo nosi imię Marii Kaczyńskiej. Dołączą do ekskluzywnej linii poświęconej wyjątkowym Polakom - informuje "Życie Warszawy".

Gazetacodzienna.pl donosi, że w kościołach katolickich w Wiśle zbierano podpisy pod wnioskiem do Rady Miejskiej o nazwanie jednej z ulic imieniem zmarłego w katastrofie pod Smoleńskiem Prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Sprawa wywołała ogromne kontrowersje.

Wirtualne znicze [*], czarne wstążeczki zamiast zdjęcia profilowego w serwisach społecznościowych, żałobne opisy w komunikatorach. Po katastrofie prezydenckiego samolotu w Smoleńsku żałoba na dobre rozgorzała w internecie. Na Naszej-Klasie i Facebooku powstawały okolicznościowe profile i grupy, na YouTube internauci publikowali pamiątkowe filmiki. Dlaczego tak chętnie dzielimy się w sieci naszym smutkiem?

Lech i Jarosław Kaczyński byli najbardziej znanymi bliźniakami w Polsce. Po tragicznej śmierci prezydenta jego brat powiedział, że życie dla niego już się skończyło. – Więź, która łączy rodzeństwa bliźniacze jest niewyobrażalna – opowiada Anna, mama bliźniąt. Jak przyznaje w jej rodzinie doszło do podobnej tragedii. Znawca bliźniąt - prof. Witold Malinowski, również opowiedział nam o historii tragicznie rozdzielonych rodzeństw.

Były prezydent Aleksander Kwaśniewski, pytany o ocenę prezydentury Lecha Kaczyńskiego powiedział, że ta "nadejdzie z biegiem czasu". Opinie wyrażane bezpośrednio po jego śmierci były, jak powiedział, nacechowane egzaltacją. Zdaniem Kwaśniewskiego, prezydentura Kaczyńskiego nie była tak wielka, jak twierdzą teraz niektóre osoby, ani tak mała, jak sądzili niektórzy oponenci tragicznie zmarłego prezydenta.

Polska Fundacja Katyńska domaga się, by katastrofę rządowego Tupolewa, który rozbił się w Smoleńsku, zbadała niezależna, międzynarodowa komisja. List w tej sprawie wystosował do premiera Donalda Tuska prof. dr hab. Jacek Trznadel, przewodniczący rady fundacji. W serwisie prawica.net apeluje o składanie podpisów pod listem.

- Powiedziałem najbliższym, że miejsce pochówku jest mi obojętne. Zaznaczyłem tylko, że jeśli do ziemi, to proszę mnie spalić, nie dam robakom satysfakcji. A jeśli nie do ziemi, to niech tak zostanie, jak jest - powiedział Lech Wałęsa w "Kontrwywiadzie RMF FM".