Tak wybieraliśmy prezydentów
Prezydenta wybieramy po raz piąty
Tak wybieraliśmy prezydentów - zobacz zdjęcia
Prezydenta Polski wybieramy po raz piąty, a rządziło nami czworo przywódców. Jednego z nich nie wybieraliśmy bezpośrednio, a tylko jeden został wybrany dwukrotnie.
Teraz wybieramy w przyspieszonym trybie następcę tragicznie zmarłego prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Jak głosowaliśmy w poprzednich wyborach?
Tak wybieraliśmy prezydentów
Po raz pierwszy głosowaliśmy w 1990 roku. Gdy pierwszy prezydent III RP Wojciech Jaruzelski zrzekł się urzędu, przeprowadzono pierwsze powszechne wybory prezydenckie w historii Polski. Zmierzył się w nich m.in. Lech Wałęsa ze Stanem Tymińskim (na zdjęciu). Starcie wygrał Wałęsa.
Frekwencja w pierwszych wyborach nie była imponująca - głos w I turze oddało 60,6%, a w II - 53,4% Polaków.
Tak wybieraliśmy prezydentów
Kolejne wybory zorganizowano już po 5-letniej kadencji Lecha Wałęsy. Jego głównym kandydatem był Aleksander Kwaśniewski, który ostatecznie wygrał.
Frekwencja była nieznacznie lepsza niż pięć lat wcześniej. W I turze wyniosła 64,70%, a w ponownym głosowaniu - 68,23%.
Tak wybieraliśmy prezydentów
Prezydentem Polski został wtedy Aleksander Kwaśniewski.
Tak wybieraliśmy prezydentów
Kolejne wybory zakończyły się szybko, bo już w pierwszej turze. Przy 61,12% frekwencji wybory wygrał Aleksander Kwaśniewski.
Na zdjęciu swój głos oddaje arcybiskup metropolita lubelski ks Józef Życiński.
Tak wybieraliśmy prezydentów
Wybory polskiego prezydenta toczą się również za granicą - na zdjęciu na Florydzie głosują polscy obywatele w USA.
Wybory w 2005 roku przyciągnęły 49,74% (pierwsza tura) i 50,99% (druga tura) wyborców.
Tak wybieraliśmy prezydentów
W Obwodowej Komisji Wyborczej nr 157 w Lublinie głosowali żołnierze służby zasadniczej.
Tak wybieraliśmy prezydentów
Wyborca przygląda się plakatom wyborczym Lecha Kaczyńskiego na warszawskich ulicach.
Tak wybieraliśmy prezydentów
Komisja wyborcza w klinice na oddziale położniczo-ginekologicznym w Poznaniu
Tak wybieraliśmy prezydentów
Niekiedy wyborcom oddanie głosu utrudniają siły natury. W Warszawie w jednej z komisji strażacy musieli usunąć rój os, który zadomowił się w jednej z komisji wyborczych.
Tak wybieraliśmy prezydentów
Głosowanie pensjonariuszy w Obwodowej Komisji Wyborczej nr 150 w Domu Pomocy Społecznej dla Niepełnosprawnych Fizycznie.
Tak wybieraliśmy prezydentów
Bez względu na wiek, każdy może oddać swój głos.