PolskaAmerykanie nie udostępnią nagrania rozmowy Kaczyńskich?

Amerykanie nie udostępnią nagrania rozmowy Kaczyńskich?

Zdaniem ekspertów, Agencja Bezpieczeństwa Narodowego USA nie udostępni nagrania rozmowy Lecha i Jarosława Kaczyńskich przeprowadzonej przez telefon satelitarny w czasie lotu do Katynia, o które wystąpiła polska prokuratura - informuje "Dziennik Gazeta Prawna". Jest niemal pewne, że rozmowa ta została nagrana, i że Amerykanie ją odsłuchali.

Amerykanie nie udostępnią nagrania rozmowy Kaczyńskich?
Źródło zdjęć: © AP

09.07.2010 | aktual.: 09.07.2010 10:50

O tym, że Amerykanie ją nagrali, jest przekonany Duncan Campbell, współpracujący z BBC brytyjski dziennikarzy śledczy specjalizujący się w systemach szpiegowania. - Poprzez globalny system monitoringu Echelon Agencja Bezpieczeństwa Narodowego USA (NSA) śledzi rozmowy przywódców państw, czy to zaprzyjaźnionych, czy wrogich - opowiada "Dziennikowi" Campbell.

- Aparat telefonu satelitarnego znajdujący się w samolocie Tu-154M był zarejestrowany w NSA jako aparat prezydencki i dlatego połączenia z nim były rutynowo nagrywane - dodaje Campbell.

Przed wysłaniem wniosku o pomoc prawną do Departamentu Sprawiedliwości USA prokuratorzy nieoficjalnymi kanałami sondowali, czy Amerykanie nam pomogą i uzyskali odpowiedź pozytywną. Jednak - zdaniem gazety - nie przesądzała ona o udostępnieniu najważniejszych materiałów, o które prosili śledczy, a przede wszystkim o nagranie rozmowy przeprowadzonej przez telefon satelitarny przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego z bratem tuż przed katastrofą Tu-154M.

Zdaniem większości cytowanych przez gazetę ekspertów, nawet jeśli nagrane rozmowy rzucą nowe światło na przyczyny wypadku, Amerykanie nie poinformują o tym Warszawy.

Zobacz także
Komentarze (1307)