Rafał Trzaskowski o ograniczeniu nocnej sprzedaży alkoholu w Warszawie
Prezydent Trzaskowski wycofał z porządku obrad czwartkowej sesji rady miasta swój projekt w sprawie prohibicji. Radni KO zaproponowali przyjęcie stanowiska zakładającego m.in. pilotażową nocną prohibicję w Śródmieściu i na Pradze-Północ. Sekretarz miasta Maciej Fijałkowski przekazał, że prezydent wnioskuje o zdjęcie z porządku obrad projektu prezydenckiego.
Przedstawił projekt dwóch uchwał dotyczących wystąpienia do rad dzielnic o wyrażenie opinii w sprawie pilotażowego wprowadzenia zakazu nocnej sprzedaży alkoholu w dzielnicach Śródmieście i Praga-Północ.
Prezydent Warszawy, Rafał Trzaskowski, ogłosił na platformie X.com, że wypracowano rozwiązanie dotyczące ograniczenia nocnej sprzedaży alkoholu w stolicy. Według jego zapowiedzi propozycja ta ma uzyskać większość w Radzie Miasta.
"Ograniczenie nocnej sprzedaży alkoholu - wypracowaliśmy rozwiązanie, które uzyska większość w Radzie Warszawy. Szczegóły już za chwilę na sesji" - napisał Rafał Trzaskowski na X.com.
Nocna prohibicja w Warszawie?
Ograniczenie sprzedaży, o które toczy się spór, miałoby obowiązywać w sklepach i na stacjach benzynowych. Nocna prohibicja nie obejmie restauracji, barów, pubów itp.
Spośród 18 warszawskich dzielnic 14 negatywnie zaopiniowało pomysł wprowadzenia nocnej prohibicji w sklepach z alkoholem. Natomiast cztery go poparły.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Bastion Nawrockiego" o reparacjach. Mieszkańcy zabrali głos
Negatywnie oba projekty zaopiniowały komisje: Polityki Społecznej i Rodziny, Rozwoju Gospodarczego a także Bezpieczeństwa i Porządku Publicznego.
We wtorek odbyła się konferencja radnych Lewicy i Miasto Jest Nasze, którzy apelowali do kolegów z Koalicji Obywatelskiej, by poparli nocny zakaz sprzedaży alkoholu.
Przewodnicząca klubu Lewica i MJN Agata Diduszko-Zyglewska zaznaczyła, że docierające do klubu informacje o "pewnym sporze" pomiędzy radnymi KO a prezydentem Warszawy Rafałem Trzaskowskim, który jest też wiceprzewodniczącym PO, są niepokojące i absurdalne. - Mamy obawę, że wewnętrzny, polityczny spór stanie się istotniejszy niż dobro i bezpieczeństwo mieszkańców - dodała.
Senator Lewicy Magdalena Biejat zaznaczyła, że z przeprowadzonych przez miasto konsultacji jasno wynika, że mieszkańcy Warszawy chcą pójść śladami Krakowa, czy Olsztyna i też wprowadzić ograniczenie sprzedaży alkoholu nocą.
- W tle zakazu nocnej sprzedaży alkoholu jest, jak widać, rozłam polityczny między prezydentem Warszawy a radnymi KO. Proszę, żeby niezależnie od tego, jakie jest źródło tej niezgody, jednak nie poświęcać na ołtarzu politycznej walki, mieszkańców - dodała.
W latach 2018-2024 nocną prohibicję wprowadziło ok. 180 gmin w Polsce. W 30 przypadkach ograniczenie dotyczy tylko części gminy lub miasta. Najwięcej takich przepisów przyjęły samorządy województw: mazowieckiego, małopolskiego i wielkopolskiego.
Spośród dużych miast nocny zakaz na całym obszarze wprowadziły m.in. Kraków, Bydgoszcz i Biała Podlaska. Prohibicja tylko w śródmieściu obowiązuje m.in. w Poznaniu, Wrocławiu, Rzeszowie, Katowicach, Bielsku-Białej i w Kielcach.
W czerwcu nocną prohibicję w sezonie turystycznym wprowadziło Giżycko. W lipcu takie przepisy wprowadzono w Słupsku, a na początku sierpnia w Szczecinie. W Gdańsku nocna prohibicja zaczęła obowiązywać od początku września.
Źródło: X.com/PAP