Łukaszenka o uwolnieniu więźniów politycznych. Mówił o Poczobucie

Wiele informacji podawanych przez rosyjskie i białoruskie media lub przedstawicieli władzy to element propagandy. Takie doniesienia są częścią wojny informacyjnej prowadzonej przez Federację Rosyjską.

• Łukaszenka uwolnił w ubiegły czwartek 52 więźniów politycznych, w tym 14 cudzoziemców. Wśród nich byli obywatele Polski i współpracownicy telewizji Biełsat.
• Andrzej Poczobut pozostaje w więzieniu, mimo że jest jednym z najbardziej oczekiwanych do uwolnienia.
• Białoruski dyktator odniósł się do kwestii jego uwolnienia.

Alaksandr Łukaszenka podczas spotkania z ideologami i historykami zapowiedział, że kolejni więźniowie polityczni będą "stopniowo i spokojnie" wypuszczani na wolność. Jak podkreślił, w pierwszej kolejności uwolnieni zostaną ci, których kandydatury zatwierdzi specjalna komisja.

- Po co ich trzymać po 10-12 lat - mówił o uwolnieniu więźniów politycznych w swoim kraju białoruski dyktator, cytowany przez TVN24.

Łukaszenka wspomniał też o Andrzeju Poczobucie, twierdząc, że komisja do spraw rozpatrywania wniosków skazanych musi wydać pozytywną opinię. - A co, jeśli (członek komisji - red.) Mukowozczik powie, "ten kandydat na ułaskawienie to łajdak"? Wtedy wycofamy się i powiemy: nie - tak jak w przypadku Poczobuta i innych - stwierdził kłamliwie Łukaszenka.

W czwartek w Białorusi uwolniono 52 osoby, w tym 14 cudzoziemców, co było wynikiem rozmów z wysłannikiem prezydenta USA.

Andrzej Poczobut, dziennikarz i działacz polskiej mniejszości, nadal przebywa w więzieniu. Łukaszenka wspomniał o nim, podkreślając, że decyzja o jego uwolnieniu zależy od opinii komisji. Premier Donald Tusk zaznaczył, że Poczobut jest "pierwszy na liście oczekiwań" polskich władz, co może być powodem jego dalszego uwięzienia.

Premier Donald Tusk wyraził satysfakcję z uwolnienia polskich obywateli, ale podkreślił, że efekty rozmów z Mińskiem są "dalece niewystarczające". Szef polskiej dyplomacji, Radosław Sikorski, zaznaczył, że Polska codziennie zabiega o uwolnienie Poczobuta, co pokazuje, jak ważna jest ta sprawa dla polskiego rządu.

Źródło: TVN24