Tak Białoruś tłumaczyła się w ONZ. "Ostrzegliśmy o dronach jako pierwsi"

Białoruś próbowała wybielić się na forum ONZ i odrzuciła oskarżenia o eskalację sytuacji na granicy z Polską. Podczas posiedzenia Rady Bezpieczeństwa ONZ białoruski dyplomata przekonywał, że to Mińsk jako pierwszy ostrzegł Warszawę o nadlatujących dronach.

Białoruski dyplomataBiałoruś odpiera zarzuty. "Ostrzegliśmy o dronach jako pierwsi"
Źródło zdjęć: © ONZ
Sara Bounaoui
oprac.  Sara Bounaoui

Co musisz wiedzieć?

Wiele informacji podawanych przez rosyjskie i białoruskie media lub przedstawicieli władzy to element propagandy. Takie doniesienia są częścią wojny informacyjnej prowadzonej przez Federację Rosyjską.

Jakie są zarzuty Polski wobec Białorusi?

Podczas posiedzenia Rady Bezpieczeństwa ONZ Polska oskarżyła Białoruś o eskalację sytuacji na granicy oraz lekceważenie prawa międzynarodowego. W odpowiedzi białoruski dyplomata stanowczo odrzucił te zarzuty i utrzymywał, że Białoruś była pierwszym krajem, który ostrzegł Polskę o nadlatujących dronach.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Czy rząd poradził sobie z nalotem dronów? Zapytaliśmy posłów

- Oskarżenia te brzmią jako absolutnie nieuzasadnione. W szczególności ze względu na to, że Białoruś była pierwszą i jedyną stroną, która poinformowała Polskę o nadlatywaniu dronów - przekonywał białoruski przedstawiciel. - Odrzucamy jakiekolwiek stwierdzenia dotyczące nas w związku z incydentem dotyczącym naruszenia przestrzeni poprzez drony - utrzymywał.

Przedstawiciel Białorusi odniósł się także do tego, że Polska zamknęła granicę z jego krajem. Przypomnijmy, że polskie władze zdecydowały się na to ze względu na odbywające się na Białorusi ćwiczenia wojskowe z Rosją. - Decyzja władz polskich, by zamknąć granicę z Białorusią, jest przykładem nieuzasadnionych działań podejmowanych przeciwko obywatelom Białorusi oraz Polski, a także przeciwko obywatelom zagranicznym - twierdzi białoruski przedstawiciel.

Nadzwyczajne posiedzenie Rady Bezpieczeństwa na wniosek Polski

W piątek w siedzibie ONZ w Nowym Jorku odbyło nadzwyczajne posiedzenie Rady Bezpieczeństwa ONZ w sprawie wtargnięcia rosyjskich dronów w polską przestrzeń powietrzną.

Spotkanie zorganizowano w formule briefingu na temat zagrożeń dla międzynarodowego pokoju i bezpieczeństwa. Zostało zwołane przez sprawującą we wrześniu przewodnictwo w RB Koreę Południową na wniosek Polski, do którego dołączyły państwa europejskie.

Było to pierwsze w historii spotkanie Rady Bezpieczeństwa ONZ zorganizowane w tej formule dotyczące Polski, choć Polska była wielokrotnie współwnioskodawcą debat w przeszłości, m.in. w sprawie rosyjskiej agresji przeciw Ukrainie.

Wybrane dla Ciebie

Trump: Europa musi się wziąć w garść
Trump: Europa musi się wziąć w garść
Incydent na lotnisku. Kraków Airport wznowił operacje
Incydent na lotnisku. Kraków Airport wznowił operacje
Chińczycy zestrzelili meteor? Niezwykłe nagrania w sieci
Chińczycy zestrzelili meteor? Niezwykłe nagrania w sieci
Nigeria chce sprzedawać gaz Europie. Planuje budować gazociąg z Libią
Nigeria chce sprzedawać gaz Europie. Planuje budować gazociąg z Libią
"Bylibyśmy zdolni". Sikorski o przechwytywaniu dronów nad Ukrainą
"Bylibyśmy zdolni". Sikorski o przechwytywaniu dronów nad Ukrainą
Szczyt w Katarze. "Ukarać Izrael za wszystkie zbrodnie"
Szczyt w Katarze. "Ukarać Izrael za wszystkie zbrodnie"
Zorro uratowany. Akcja ratunkowa na autostradzie we Włoszech
Zorro uratowany. Akcja ratunkowa na autostradzie we Włoszech
Elbląg w gotowości: Rośnie poziom wody w rzece Kumiela
Elbląg w gotowości: Rośnie poziom wody w rzece Kumiela
Zmarł biskup Antoni Dydycz. Miał 87 lat
Zmarł biskup Antoni Dydycz. Miał 87 lat
Dożynki u Nawrockich. Prezydent pokazał, jak się bawili
Dożynki u Nawrockich. Prezydent pokazał, jak się bawili
MSZ wezwało ambasadora. Reakcja po incydencie w Rumunii
MSZ wezwało ambasadora. Reakcja po incydencie w Rumunii
Ukraińcy uderzyli w Primorsku. Zełenski zabrał głos po ciosie w Rosję
Ukraińcy uderzyli w Primorsku. Zełenski zabrał głos po ciosie w Rosję
Wyłączono komentarze
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja serwisu Wiadomości