Zespół ds. neosędziów. Waldemar Żurek o szczegółach
Powstał zespół czterech prokuratorów do spraw działania neosędziów w Sądzie Najwyższym i Naczelnym Sądzie Administracyjnym - przekazał minister sprawiedliwości Waldemar Żurek.
Waldemar Żurek zapowiedział, że będzie zmierzać w kierunku rozdzielenia funkcji ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego. - Natomiast na razie chcemy maksymalnie zrobić dużo, żeby obie instytucje były uzdrawiane i żebyśmy mogli pokazywać państwu te nasze działania - wyjaśnił.
Zaznaczył, że gdy gotowa będzie projektowana ustawa dotycząca statusu tzw. neosędziów, zorganizowana zostanie osobna konferencja i przedstawione jej założenia. Równolegle - podkreślił - trwają pracę nad ustawą Krajowej Radzie Sądownictwa, ale w rzeczywistości to ustawa, która ma wykonywać orzeczenia Europejskiego Trybunału Praw Człowieka.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nieprawidłowości w KPO. Wiceminister: Skala głęboko mniejszościowa
- Linia orzecznicza Europejskiego Trybunału jest jasna - tam, gdzie w Sądzie Najwyższym wychodzą na salę neosędziowie, nie ma sądu, nie tworzą oni sądu, Polska wypłaca za to odszkodowania. Ponad 5,5 mln wypłaciliśmy już odszkodowań także zawartych przez MSZ w drodze ugód - poinformował minister. Dodał, że "tam, gdzie neosędziowie będą wychodzić na salę rozpraw, tych spraw będzie przybywać".
PRZECZYTAJ TAKŻE: Starcie o KRS. Żurek usuwa prezesów sądów mimo sprzeciwu kolegiów
"Jest kryzys nominacyjny"
Minister sprawiedliwości poinformował o przygotowywanym projekcie, który ma umożliwić sędziom powrót do orzekania ze stanu spoczynku. Projekt ten ma również wydłużyć czas pracy sędziów, którzy zbliżają się do przejścia w stan spoczynku.
- Jest kryzys nominacyjny. Z uwagi na to, że zdaniem nie tylko orzecznictwa, ale wielu autorytetów prawa nie mamy legalnej Krajowej Rady Sądownictwa, nie ogłaszamy nowych etatów w sądach, a spraw jest bardzo dużo i cierpią na tym obywatele. Więc mamy przygotowany projekt, który pozwoli sędziom ze stanu spoczynku, w jakiejś części etatów, wrócić do orzekania, albo też pozwoli wydłużyć czas pracy sędziów, którzy mieliby przechodzić w stan spoczynku. Składaliby oni tylko stosowne zaświadczenie lekarskie, że są gotowi dalej pełnić służbę - powiedział Żurek.
Żurek zapowiedział też inicjowanie pozwów regresowych wobec tzw. neosędziów, w wyniku działań których - jak zaznaczył - Polska musi wypłacać odszkodowania na podstawie wyroków Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. - Jeżeli funkcjonariusz publiczny, czy też każda inna osoba ze swojej winy spowoduje szkodę, to ten, kto zapłacił za tą szkodę ma prawo dochodzić w tzw. regresie tych środków. Więc dla mnie to jest sytuacja zupełnie nieakceptowalna, kiedy budżet państwa (...) musi wypłacać odszkodowania za wyroki ETPCz, tylko za uczestnictwo na sali rozpraw w posiedzeniu - powiedział.