Czułem, że to jego koniec. Czułem, że już się w Polsce z tego nie podniesie. Czułem, że to położy wywiad. McCain już nie jest naszym fajnym republikaninem. Już nie ważne czy walczył na wojnach, siedział w więzieniu, był twardy wobec Rosji i co krok krytykuje Obamę. Nie ważne, co sądzi o resecie z Kremlem i rewolucji północnoafrańskiej. Zdradził. Po prostu zdradził. Koniec. Powiedział, że ceni Lecha Wałęsę - pisze Igor Janke w felietonie dla Wirtualnej Polski.