Prezydent Aleksander Kwaśniewski powinien podpisać zmiany kodeksu karnego, uchwalone przez Sejm - uważa minister sprawiedliwości Stanisław Iwanicki. Dodał, że proponowana nowelizacja zawiera kilkanaście błędów legislacyjnych.
Inauguracja roku akademickiego uczelni niepaństwowych (PAP/Leszek Wróblewski)
Prezydent Aleksander Kwaśniewski wypowiedział się krytycznie o czekającej na jego podpis nowelizacji kodeksu karnego.
Prawnicy negatywnie ocenili nowelizację kodeksów: karnego, karnego wykonawczego i postępowania karnego na piątkowym spotkaniu z prezydentem Aleksandrem Kwaśniewskim.
Rosyjska Duma, niższa izba parlamentu, przyjęła w czwartek kodeks rolny, zwany też kodeksem ziemskim. Ustawa umożliwi zakazany w czasach ZSRR obrót ziemią.
Jeżeli posłowie poprą senacką poprawkę do nowelizacji Kodeksu Pracy zakazującą pracę w niedzielę w dużych placówkach handlowo-usługowych - pracę straci co najmniej 16 tys. osób - twierdzi Polska Konfederacja Pracodawców Prywatnych.
Zakaz pracy w niedziele w placówkach handlowych i zakładach usługowych, z wyjątkiem tych, które zatrudniają do pięciu pracowników, zakładają poprawki przyjęte w czwartek przez Senat do nowelizacji kodeksu pracy.
Senat w czwartkowym głosowaniu nie wprowadził żadnych poprawek do nowelizacji Kodeksu Pracy oraz do ustawy o dopłatach do kredytów dla lekarzy, stomatologów, pielęgniarek, położnych i techników medycznych.
Jarosław Kaczyński z Prawa i Sprawiedliwości powiedział w piątek, że w głosowaniach nad zmianami w prawie karnym sukces odniósł front obrony przestępców. Według PiS, przepisy należy naprawić w Senacie.
Polska Konfederacja Pracodawców Prywatnych uważa, że większość przyjętych w czwartek przez Sejm zmian w kodeksie pracy spowoduje pogorszenie kondycji przedsiębiorstw, a tym samym doprowadzi do zwiększenia bezrobocia.
Projekt zmian w kodeksie pracy, zawierający rozwiązania w kwestii równości kobiet i mężczyzn na rynku pracy, nie wzbudził w środę kontrowersji wśród posłów. Głosowanie nad projektem przewidziane jest na czwartek.
Klub Prawo i Sprawiedliwość zaprotestowało w czwartek przeciwko nadużywaniu procedur parlamentarnych w celu sparaliżowania prac nad zaostrzeniem prawa karnego.
Lider komitetu wyborczego Prawo i Sprawiedliwość, były minister sprawiedliwości Lech Kaczyński uważa, że niezbędne jest uchwalenie przez Sejm nowelizacji Kodeksu Karnego oraz Kodeksu Postępowania Karnego.
Debaty w Sejmie (PAP/Tomasz Gzell)
Wielka nowelizacja prawa karnego trafiła we wtorek pod obrady Sejmu. Komisja kodyfikacyjna połączyła w jedno sprawozdanie prawie 10 projektów nowelizacji kodeksów: karnego, postępowania karnego i karnego wykonawczego.
Malezyjski minister edukacji planuje wprowadzenie kodeksu zachowania dla studentów, zgodnie z którym będą oni musieli mieć dobre stopnie i regularnie chodzić na zajęcia, inaczej zostaną relegowani z uczelni. Rozważa się też zakaz udziału w wystąpieniach antyrządowych - podają w czwartek malezyjskie gazety.
Komisja nadzwyczajna ds. zmian w kodyfikacjach przyjęła we wtorek propozycję zmian w projekcie nowelizacji Kodeksu pracy w sprawie przepisów o równych prawach kobiet i mężczyzn w dziedzinie zatrudnienia.
Klub Parlamentarny Prawo i Sprawiedliwość zwrócił się do marszałka Sejmu
Macieja Płażyńskiego o wprowadzenie pod najbliższe obrady Sejmu
projektów nowelizacji kodeksów karnych.
Związek Nauczycielstwa Polskiego opowiada się za zatrudnianiem pracowników placówek opiekuńczo-wychowawczych wyłącznie na podstawie Karty Nauczyciela. Zatrudnianie takich osób na podstawie kodeksu pracy uniemożliwia im pełnienie funkcji wychowawczych.
W proteście przeciwko odrzuceniu przez Sejm w I czytaniu poselskich (SKL i UW) projektów nowelizacji Kodeksu Pracy, pracodawcy wycofali się w środę z prac sejmowej komisji kodyfikacyjnej nad rządowym projektem noweli Kodeksu.
Maciej Manicki - przewodniczący OPZZ, powiedział w poniedziałek, że jego związek "zrobi wszystko", by doprowadzić do odrzucenia projektów zmian w kodeksie pracy. Sejm będzie głosował nad tym projektem 8 maja.