Jarosław Kaczyński(strona 378/1)

Donald Tusk skrytykowął decyzję prezydenta Warszawy Lecha Kaczyńskiego zakazującą organizacji Parady Równości w stolicy. Jeśli prawdę mówi Lech Kaczyński, że nie jest w stanie zapewnić bezpieczeństwa warszawiakom z powodu manifestacji kilkuset gejów i lesbijek, to jak chce zapewnić bezpieczeństwo 40-milionowemu narodowi? - pytał w Gdańsku szef Platformy Obywatelskiej.

Decyzja prezydenta Warszawy Lecha
Kaczyńskiego to "bezprawie i podłość" - powiedział prof. prawa Wiktor
Osiatyński, komentując zakaz przeprowadzenia w stolicy wieców, które
zamiast (również zakazanej) Parady Równości chciało zorganizować w sobotę środowisko homoseksualistów. Według Osiatyńskiego, prezydent Kaczyński chce sprowokować zamieszki, po to, żeby zdobyć głosy przestraszonych wyborców.

Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław
Kaczyński uważa, że należy powołać komisję wewnątrz Instytutu
Pamięci Narodowej, która zbadałaby doniesienia o rzekomej
współpracy gen. Wojciecha Jaruzelskiego z Informacją Wojskową.

Zdaniem Jana Rokity i Lecha Kaczyńskiego informacja o współpracy Wojciecha Jaruzelskiego z Informacją Wojskową może tłumaczyć całą drogę życiową generała i jego błyskawiczne awanse po wojnie. Liderzy Platformy Obywatelskiej oraz Prawa i Sprawiedliwości ocenili doniesienia stacji TVN w programie Moniki Olejnik "Prosto w Oczy".

Kilkadziesiąt organizacji pozarządowych
zwróciło się do mieszkańców Warszawy o wzięcie udziału w wiecach
organizowanych 11 czerwca zamiast Parady Równości. Organizacje
wzywają do okazania solidarności z przedstawicielami mniejszości
seksualnej, których prawa obywatelskie są - według nich -
"bezpardonowo łamane" przez prezydenta stolicy Lecha Kaczyńskiego.

Pikietę przeciw Paradzie Równości zapowiedziała na sobotę Inicjatywa Dość Deprawacji, zawiązana przez organizacje konserwatywne, w tym stowarzyszenie KoLiber, Młodych Konserwatystów, Ruch Światło-Życie i Frondę. Pikieta odbędzie się w tym samym czasie, w jakim odbędą się wiece, na które zdecydowali się organizatorzy Parady po jej zakazaniu.

Kandydat "Samoobrony" na prezydenta Andrzej Lepper powiedział w Kielcach, że wygra wybory. Jego zdaniem, jego rywalami w drugiej turze mogą być: Marek Borowski, Lech Kaczyński lub Donald Tusk.

Negatywną decyzję w sprawie organizacji Parady Równości wydadzą w piątek władze Warszawy - poinformował dyrektor Biura Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego w Urzędzie Miasta Lucjan Bełza. Jak powiedział, głównym powodem niezarejestrowania parady jest brak wymaganych dokumentów.

Polska powinna przeprowadzić referendum w
sprawie unijnej konstytucji najlepiej wiosną przyszłego roku -
ocenił eurodeputowany Partii Demokratycznej
Bronisław Geremek w programie TVP1 "Prosto w oczy".

Prezydent Warszawy Lech Kaczyński ponownie
potwierdził, że nie zamierza wyrazić zgody na Paradę Równości. Tym razem jako powód podał fakt, iż zawiadomienie o paradzie, przekazane przez jej organizatorów władzom stolicy, nie spełnia
wszystkich niezbędnych wymogów formalno-prawnych. Według władz miasta w tej sytuacji
zgromadzenie nie może być zarejestrowane.

Prezydent Warszawy i kandydat PiS na
prezydenta Lech Kaczyński łamie konstytucję, zakazując
zorganizowania w Warszawie Parady Równości - wynika z oświadczenia kandydata SdPl na prezydenta Marka
Borowskiego.

Pełnomocnik rządu ds. równego statusu kobiet
i mężczyzn Magdalena Środa uważa, że działania prezydenta Warszawy
Lecha Kaczyńskiego zmierzające do udaremnienia zorganizowania
Parady Równości to dyskryminacja mniejszości seksualnych. W liście
do Kaczyńskiego prosi go o ponowne rozważenie decyzji i wydanie
zezwolenia na zorganizowanie przemarszu.

Prezydent Warszawy Lech Kaczyński powiedział, że nie zgodzi się na zorganizowanie Parady Równości
11 czerwca, ponieważ tego dnia w stolicy odbędzie się odsłonięcie
pomnika generała Stefana Roweckiego "Grota".

Marek Borowski (SdPl) powiedział, że nieobecność prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego na uroczystościach w Moskwie byłaby pożywką dla polityki Rosji, która chce "usunąć Polskę na bok". Lech Kaczyński (PiS) ocenił w tym samym programie, że wizyta Kwaśniewskiego była "poważnym błędem".

Poniedziałkowe przemówienie prezydenta Rosji z okazji Dnia Zwycięstwa to kolejny akt niesłychanie wręcz obraźliwy ze strony (Władimira) Putina - uważa prezes PiS Jarosław Kaczyński. W jego ocenie, potwierdziło się przypuszczenie, że Polska będzie całkowicie zlekceważona.

Z apelem o przeprowadzenie serii
prezydenckich debat programowych w niezależnych mediach zwrócił
się lider Socjaldemokracji Polskiej Marek Borowski w
liście do Lecha Kaczyńskiego - poinformowało biuro prasowe SdPl. Borowski wyraził nadzieję, że Lech Kaczyński, w przeciwieństwie do swojego brata, nie zamierza prowadzić kampanii opartej na rzucaniu inwektyw.

Rzecznik PiS Adam Bielan zapewnił wieczorem, że Lech Kaczyński uzyskał status pokrzywdzonego, w rozumieniu ustawy o IPN. Jako kłamstwo określił stwierdzenie lidera LPR Romana Giertycha w programie TVP "Prosto w oczy", że prezydent Warszawy takiego statusu nie ma.

Prezes PiS Jarosław Kaczyński uważa, że
kandydat SdPl na prezydenta Marek Borowski należy do grupy
"krętaczy politycznych", natomiast kandydat LPR Maciej Giertych -
"zdradzał Polskę".

Rozpoczęła się sesja Rady Warszawy, na której radni mają zdecydować o udzieleniu absolutorium prezydentowi stolicy Lechowi Kaczyńskiemu w związku z wykonaniem budżetu miasta w 2004 r.

Prezes PiS Jarosław Kaczyński uważa, że w
pierwszym rok członkostwa Polski w UE nie spełniły się wszystkie
"złe przepowiednie" na ten temat. Polityk wyraził nadzieję, że
konstytucja UE nie wejdzie w życie, bowiem odrzucenie tej
pospiesznie przygotowanej i skrajnie niefortunnej konstytucji
dałoby Polsce szansę na znaczący udział w dyskusji nad nowym
kształtem Europy.