Prezydent: jeśli Irlandia zmieni zdanie, ratyfikuję traktat
Jeżeli Irlandia ratyfikuje Traktat Lizboński, ze strony Polski nie będzie najmniejszej przeszkody do ratyfikacji - zapewnił prezydent Lech Kaczyński. Brałem udział na wielką skalę w negocjowaniu tego traktatu i go popieram - zaznaczył Lech Kaczyński.
01.07.2008 | aktual.: 01.07.2008 19:00
_ Jeżeli Irlandczycy zmienią zdanie w sprawie ratyfikacji - nie pod wpływem nacisków, tylko z własnej woli - to ze strony Polski nie będzie najmniejszej przeszkody aby traktat ratyfikować_ - powiedział prezydent dziennikarzom w Batumi.
_ Jeżeli z Irlandią będzie w porządku, jeżeli Irlandia zgodnie ze swoim prawem, nie pod przymusem ratyfikuje Traktat, dokładnie - stworzy przesłanki do jego ratyfikacji - to ja ten traktat również podpiszę_ - zapowiedział prezydent.
Pytany, czy Polska czekając na decyzję Irlandii nie stanie się "hamulcowym Europy", Lech Kaczyński odparł: To nie jest prawda.
_ Polska szanuje zasadę jednomyślności, szanuje Irlandczyków, szanuje narody mniejsze od naszego, nawet dużo mniejsze i na tym polega sprawa_ - podkreślił prezydent.
Lech Kaczyński przebywa na szczycie GUAM w Gruzji.