"Ratyfikacja traktatu to dla Kaczyńskiego problem moralny"
Ratyfikacja unijnego Traktatu Lizbońskiego to dla prezydenta Lecha Kaczyńskiego problem moralny - powiedział francuski sekretarz stanu ds. europejskich Jean-Pierre Jouyet.
02.07.2008 | aktual.: 02.07.2008 14:56
Podpis Lecha Kaczyńskiego będzie - powiedział Jouyet, wychodząc w Paryżu z posiedzenia rady ministrów. On sam powinien zdać sobie z tego sprawę; to problem moralny, który dotyczy przede wszystkim jego samego - dodał.
Pytany przez dziennikarzy, czy prezydent Francji Nicolas Sarkozy zamierza udać się do Polski, aby przekonać polskiego przywódcę do ratyfikacji traktatu sekretarz stanu odpowiedział: Jeśli konieczne, zrobimy to, co trzeba.
_ Stanęliśmy wobec problemu, którego nie powinno się lekceważyć. Polski parlament ratyfikował, polski prezydent sam podpisał ten traktat (na szczycie w Brukseli w 2007 roku) i to on prowadził wszystkie negocjacje_ - przypomniał Jouyet.
W wywiadzie dla wtorkowego "Dziennika" prezydent Lech Kaczyński uznał za "bezprzedmiotowe" podpisanie przez niego Traktatu Lizbońskiego po fiasku referendum w Irlandii. Poparł go przywódca Czech Vaclav Klaus.
Traktat dotychczas ratyfikowały parlamenty 19 krajów UE.