Ziobro: moim kandydatem na prezydenta jest i będzie Lech Kaczyński
Były minister sprawiedliwości Zbigniew
Ziobro oświadczył w poniedziałek, że nie zamierza startować w
wyborach prezydenckich w 2010 roku. Podczas spotkania z
mieszkańcami Sosnowca podkreślił, że jego kandydatem "jest i
będzie" Lech Kaczyński.
16.06.2008 | aktual.: 16.06.2008 22:04
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Podczas poniedziałkowego spotkania z mieszkańcami Sosnowca Ziobro był pytany, czy wystartuje w wyborach prezydenckich.
Nie zamierzam kandydować, są godniejsi ode mnie, którzy lepiej mogą reprezentować Polskę i Polaków. Poza tym jestem członkiem PiS i człowiekiem lojalnym, nie tylko w polityce, ale i w przyjaźni. Przyjaźni nie zawodzę. Moim kandydatem na prezydenta jest i będzie prof. Lech Kaczyński - powiedział.
Podkreślił też, że nigdy też nie zgłaszał takich aspiracji, choć są mu przypisywane.
Podczas spotkania Ziobro skrytykował swojego następcę na stanowisku ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ćwiąkalskiego. Zaznaczył, że rozczarowuje go "łagodnością wobec sprawców najgroźniejszych przestępstw", "kompletną nieaktywnością w sferze tworzenia prawa" oraz "angażowaniem prokuratury do śledztw o charakterze czysto politycznym".