hanssen

Robert Hanssen
Rosyjska Służba Bezpieczeństwa sama chciała wydać Amerykanom swojego agenta Roberta Hanssena - pisze czwartkowy Washington Post, powołujac się na raport FBI.

Robert Hanssen
Robert Hanssen, były wysokiej rangi funkcjonariusz kontrwywiadu FBI, przyznał się do popełnienia 15 z 21 zarzucanych mu przestępstw, w tym do szpiegowawania na rzecz Związku Radzieckiego i Rosji. Przyznanie się Hanssena do winy jest częścią warunkowego porozumienia z prokuratorami federalnymi, dzięki któremu Hanssen uniknie kary śmierci.

46 dyplomatów amerykańskich, którym Rosja nakazała
opuszczenie swego terytorium po marcowym skandalu szpiegowskim,
opuściło Moskwę w sobotę, na kilka godzin przed upływem
wyznaczonego im terminu - podała agencja RIA-Nowosti.

Do 1 lipca br. Rosję opuści 46 przedstawicieli dyplomatycznych Stanów Zjednoczonych - potwierdziły w czwartek amerykańskie koła w Moskwie.

Amerykański departament sprawiedliwości zapowiedział, że nie będzie domagać się kary śmierci dla byłego agenta FBI i jednocześnie szpiega rosyjskiego Roberta Hanssena. Warunkiem będzie jednak współpraca oskarżonego z prowadzącymi śledztwo - podano w Waszyngtonie.

B. agent FBI, Robert Hanssen oskarżony o
szpiegostwo na rzecz Rosjan nie przyznaje się do winy.

Prokuratura federalna oficjalnie oskarżyła w
środę byłego agenta FBI Roberta Hanssena o szpiegowanie dla Rosji
przez ponad 15 lat.