USA: szpieg Hanssen przyznał się do winy
Robert Hanssen
Robert Hanssen, były wysokiej rangi funkcjonariusz kontrwywiadu FBI, przyznał się do popełnienia 15 z 21 zarzucanych mu przestępstw, w tym do szpiegowawania na rzecz Związku Radzieckiego i Rosji. Przyznanie się Hanssena do winy jest częścią warunkowego porozumienia z prokuratorami federalnymi, dzięki któremu Hanssen uniknie kary śmierci.
57 letni Hanssen, oprócz przyznania się będzie musiał ujawnić jakie dokładnie informacje przekazywał Moskwie. Prokuratorzy zalecą wymierzenie kary dożywotniego więzienia bez możliwości złagodzenia wyroku dopiero gdy uznają, iż Hanssen złożył pełne i uczciwe sprawozdanie.
Sędzia wymierzy karę Hanssenowi dopiero w styczniu przyszłego roku. Dzięki porozumieniu, władze federalne unikną kosztownego procesu oraz ujawnienia niektórych tajnych technik operacyjnych amerykańskich służb specjalnych.
Robert Hanssen, funckjonariusz FBI z 25 letnim stażem, podczas ponad 15 lat działalności szpiegowskiej ujawnił Moskwie m.in. tożsamość trzech Rosjan - współpracownikow CIA. Dwóch z nich zostało straconych. Za swoje usługi Hanssen otrzymał ponad 1,5 mln dolarów.
Rodzina Hanssena, który jest ojcem sześciorga dzieci, nadal będzie otrzymywała jego pensję rządową w wysokości ok.71 tys. dolarów rocznie.(mis)