46 dyplomatów USA opuściło Moskwę
46 dyplomatów amerykańskich, którym Rosja nakazała
opuszczenie swego terytorium po marcowym skandalu szpiegowskim,
opuściło Moskwę w sobotę, na kilka godzin przed upływem
wyznaczonego im terminu - podała agencja RIA-Nowosti.
Wyproszenie ich było reakcją Rosji na wydalenie z USA w marcu tego roku grupy pracowników rosyjskich placówek po odkryciu afery szpiegowskiej, związanej z agentem FBI, Robertem Hanssenem, który - jak się okazało - przez 25 lat pracował najpierw dla radzieckiego, a potem także dla rosyjskiego wywiadu.
Waszyngton w marcu postanowił wydalić z USA 50 rosyjskich dyplomatów. Czterej uznani za osoby niepożądane mieli opuścić Stany Zjednoczone w ciągu 10 dni, 46 miało wyjechać przed 1 lipca.
Moskwa odpowiedziała dokładnie takimi samymi retorsjami. Czterech pierwszych amerykańskich dyplomatów wyjechało z Rosji 5 kwietnia. Pozostałym dano czas do 1 lipca.
Na placówkach amerykańskich w Rosji zatrudnionych jest w sumie 500 osób, w tym 325 dyplomatów, a w Waszyngtonie pracuje 190 dyplomatów rosyjskich. (mp)