Mieszkańca miasteczka pod Głogowem zainteresowało auto stojące na uboczu. Kiedy zauważył, że w środku siedzi dorosły mężczyzna z młodym chłopakiem, natychmiast zadzwonił po policję. Okazało się, że to ksiądz pełniący posługę duszpasterską w jednej z parafii. Jak donosi lokalna gazeta, w samochodzie znaleziono coś jeszcze.