Głogów: napastnicy pobili dziennikarza. Krzyczeli "to za sprawę Chruszcza"
Fotoreporter "Faktu", który zajmował się sprawą tajemniczej śmierci głogowskiego radnego Pawła Chruszcza, został pobity przez pięciu napastników. Sprawą zajęła się policja.
Jak podaje dziennik, do zajścia doszło w środę, 6 czerwca na jednym z osiedli w Głogowie (woj. dolnośląskie). Mężczyzna został napadnięty podczas spaceru z psami. Pod klatką bloku, w którym mieszka, czekało na niego kilku nieznanych napastników.
- Jeden ze zbirów zaszedł mnie od tyłu. Powalili mnie na ziemię i zaczęli kopać. Celowali w głowę, ale udało mi się zasłonić - relacjonuje dziennikarz.
Mężczyznę uratowały jego psy, które zaczęły głośno szczekać i zwróciły uwagę okolicznych mieszkańców, którzy spłoszyli bandytów. Ostatecznie reporterowi udało się uciec.
Podczas napadu chuligani mieli krzyczeć "Ty policyjna kur...! To za sprawę Chruszcza". Bandytom chodziło o tajemniczą śmierć głogowskiego radnego Pawła Chruszcza, którą nagłośnił reporter. Prokuratura wciąż bada sprawę śmierci działacza. Śledczy rozpatrują trzy możliwości: samobójstwo, samobójstwo z udziałem osoby trzeciej i zabójstwo.
Zobacz także: Zabił i poćwiartował swoją ofiarę. Teraz usłyszał akt oskarżenia
Źródło: "Fakt"
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl