górnicy(strona 16/21)

W kopalni węgla w pobliżu miasta Gediz w
prowincji Kutahya w zachodniej Turcji wskutek wybuchu metanu
zawalił się chodnik. Uwięzionych zostało ok. 20 górników
- podała agencja Anatolia.

Do 22 wzrosła liczba osób, które zginęły w wybuchu metanu, do którego doszło w środę w kopalni węgla "Jesaulskaja" w obwodzie kemerowskim na Syberii - poinformowało rosyjskie Ministerstwo ds. Sytuacji Nadzwyczajnych.

Były przywódca rumuńskich górników Miron Cozma został aresztowany w Timiszoarze przez policję podczas próby ucieczki po decyzji prezydenta Iona Iliescu anulującej jego ułaskawienie - podała telewizja Realitatea TV.

Od początku obecnego roku w Chinach w pożarach oraz w wyniku wybuchów lub powodzi w kopalniach zginęło 5286 górników, ale bezpieczeństwo w przemyśle wydobywczym stale się poprawia - głosi oficjalny rządowy raport.

Do głodówki w kopalni "Budryk" w Ornontowicach dołączyło dwóch kolejnych górników. Pod ziemią protestuje już 8 osób, które domagają się realizacji porozumienia gwarantującego wzrost zarobków oraz zwiększenie nakładów na wydatki socjalne. To już 3 dzień akcji związkowców z "Budryka".

Przed Sądem Rejonowym w Lubinie
(Dolnośląskie) rozpoczął się proces w sprawie śmierci
czterech górników, którzy zginęli w 1998 roku, w wypadku w
tutejszej kopalni miedzi. Oskarżonymi w sprawie są: kierownik
robót górniczych i sztygarzy. Proces toczy się po raz drugi po
uchyleniu poprzedniego wyroku przez sąd wyższej instancji.

W ukraińskiej kopalni "Krasnolimanska", w obwodzie donieckim, odnaleziono ciała trzech kolejnych górników, którzy zginęli w wyniku wybuchu metanu, 19 lipca. Tym samym liczba ofiar wzrosła do 34. Wciąż nieznany jest los dwóch górników.

Całych i zdrowych udało się znaleźć
policji trzech górników z wałbrzyskich biedaszybów. Mężczyźni nie
mieli pojęcia o akcji poszukiwawczej w tamtejszych biedaszybach,
którą od 17.00 w sobotę prowadziła straż i policja wraz z
pogotowiem ratunkowym.

Przedstawiciele rosyjskich służb ratowniczych wyrazili nadzieję, że 13
górników odciętych w zalewanej od kilku dni przez wodę kopalni
wciąż żyje i że uda się do nich dotrzeć z pomocą we wtorek w godzinach rannych.

Byli pracownicy Fabryki Kabli w Ożarowie Mazowieckim ósmy dzień okupują budynek zakładu. Protestujący zapowiadają, że prawdopodobnie w najbliższych dniach dołączą do nich bezrobotni i górnicy.

Ewentualne połączenie jednej z czterech przeznaczonych do likwidacji kopalni - "Bolesław Śmiały" - z elektrownią w Łaziskach jest przedmiotem rozmów trwających w Warszawie.

(PAP)
Dziś ważne spotkanie górnicy - rząd. Szansa na kompromis jest: zamiast ograniczać wydobycie węgla likwidując cztery kopalnie, można połączyć je z innymi zakładami.

Po trzech godzinach o 14.00 zakończyły się
blokady dróg na Śląsku i w Zagłębiu, zorganizowane przez
górników protestujących przeciwko likwidacji śląskich kopalń.
Sytuacja na drogach wraca do normy - podała policja.

Równocześnie z górniczymi blokadami szlaków komunikacyjnych na Śląsku kolejarskie związki zawodowe zamierzają na pół godziny wstrzymać ruch pasażerski na dworcu PKP w Katowicach - poinformował Radio Katowice Henryk Grymel z kolejarskiej "Solidarności".

Komisja Krajowa NSZZ "Solidarność" "w całej
rozciągłości" poparła w Gdańsku postulaty obrony miejsc
pracy zgłoszone przez górników podczas manifestacji w Warszawie
kilka dni temu.

Kilkuset górników z przeznaczonego do
likwidacji Zakładu Górniczego Centrum w Bytomiu rozpoczęło ok. godz. 15.00 protest na ulicach miasta. Pochód górników,
którzy wyruszyli ze swojej kopalni, zablokował główną drogę
wyjazdową z miasta w kierunku Gliwic i Wrocławia.

Według wstępnych szacunków prokuratury straty spowodowane podczas czwartkowej demonstracji górników w Warszawie wynoszą co najmniej 100 tys. zł. Rzecznik warszawskiej prokuratury okręgowej Maciej Kujawski powiedział, że są to początkowe oceny i bardzo prawdopodobne, że straty będą jeszcze wyższe.

Połowa naszych Internautów uważa, że górnicy przesadzili z formą protestu podczas czwartkowej manifestacji w Warszawie. Niewiele mniej, bo aż 49% osób biorących udział w naszej ankiecie uważa jednak, ze górnicy zachowali się należycie.

200 tys. zł przekroczą straty materialne poniesione w wyniku czwartkowej demonstracji górników w Warszawie - poinformował minister spraw wewnętrznych i administracji Krzysztof Janik. Podkreślił, że w szpitalu nadal przebywa 14 policjantów, rannych jest też kilkudziesięciu demonstrujących.

Wicemarszałek Senatu Kazimierz Kutz uważa, że gwałtowne protesty górnicze w Warszawie są rachunkiem za niedołęstwo, brak kompetencji i odwagi rządu w reformowaniu śląskiego przemysłu. Gość radiowych "Sygnałów Dnia" powiedział, że stan wiedzy rządzących o sytuacji ludzi na Śląsku jest żałosny.