Strażacy z Nowego Sącza jadą do kopalni "Zofiówka"
Pięciu ratowników z Grupy
Poszukiwawczo-Ratowniczej Państwowej Straży Pożarnej w Nowym
Sączu jedzie do Jastrzębia Zdroju, aby pomóc w akcji ratowniczej
w kopalni węgla "Zofiówka" - podał rzecznik małopolskiej
straży, starszy kapitan Andrzej Siekanka.
23.11.2005 | aktual.: 23.11.2005 19:40
O pomoc do sądeckich strażaków zwróciło się Krajowe Centrum Koordynacji Ratownictwa. Ratownicy z Nowego Sącza zabierają cztery psy wyszkolone do przeszukiwania gruzowisk.
Rzecznik straży pożarnej w Nowym Sączu, kpt. Paweł Motyka powiedział, że kilka lat temu nowosądecka komenda podpisała porozumienie z Centralną Stacją Ratownictwa Górniczego. Co pewien czas wyjeżdżaliśmy na Śląsk na ćwiczenia, żeby sprawdzić zachowanie psów pod ziemią. Ćwiczenia te pokazały, że psy mogą w takich warunkach prowadzić poszukiwania - wyjaśnił Motyka.
We wtorek w kopalni "Zofiówka" w Jastrzębiu Zdroju trzech górników zostało zasypanych zwałami skały i miału węglowego. Ciała dwóch odnaleziono. Trwają poszukiwania trzeciego górnika.