Kosiniak-Kamysz wprost o edukacji zdrowotnej. "Jest tam ideologia"
Władysław Kosiniak-Kamysz skrytykował nowy przedmiot edukacji zdrowotnej w szkołach. Twierdzi, że jest tam także "element edukacji seksualnej i jest tam ideologia".
Wicepremier i szef MON, wyraził swoje zdanie na temat nowego przedmiotu edukacji zdrowotnej w szkołach. Podkreślił, że choć jest za edukacją zdrowotną, to w obecnej formie przedmiot zawiera elementy edukacji seksualnej i ideologii.
- Myślę, że kompromis ws. nieobowiązkowej edukacji zdrowotnej w szkołach, który udało się wypracować, który dzięki PSL-owi możemy zawierać, jest jak najbardziej zasadny - ocenił Kosiniak-Kamysz w programie "Punkt Widzenia Szubartowicza" w Polsat News.
Edukacja zdrowotna w szkołach
Kosiniak-Kamysz zaznaczył, że edukacja zdrowotna powinna obejmować tematy związane ze stylem życia, odżywianiem, aktywnością fizyczną i niestosowaniem używek. - Jestem za tym całym sercem - mówił. Jednakże, jak dodał, obecność ideologii w edukacji zdrowotnej jest dla niego nie do przyjęcia. - A ja nie jestem za ideologią - podkreślił.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Polak aresztowany w Tajlandii. Jest nagranie z tego, co zrobił
Przypomnijmy, że już w niedzielę Kosiniak-Kamysz zapowiedział, że przedmiot edukacja zdrowotna będzie miał charakter nieobowiązkowy. - Uspokoję wszystkich, którzy protestowali - przedmiot będzie nieobowiązkowy, będzie to decyzja rodziców; myślę, że będzie pozbawiony jakiejkolwiek ideologii - prawicowej czy lewicowej - powiedział. Szefowa MEN Barbara Nowacka na platformie X napisała wówczas: "ktoś znów pomylił MON z MEN jak czytam".
Kontrowersje wokół przedmiotu
Minister edukacji Barbara Nowacka poinformowała, że edukacja zdrowotna będzie przedmiotem nieobowiązkowym od nowego roku szkolnego. Decyzja ta ma na celu ochronę szkoły przed awanturą polityczną. Kosiniak-Kamysz podkreślił, że informacje o ochronie dzieci i ich zachowaniu nie powinny być ograniczone tylko do edukacji zdrowotnej, ale obejmować szerszy kontekst wychowania.
Nowy przedmiot wzbudził emocje i protesty konserwatywnych środowisk m.in. na placu Zamkowym w Warszawie. Konferencja Episkopatu Polski uznała edukację zdrowotną za niezgodną z konstytucją, podkreślając, że wychowanie seksualne powinno pozostawać w gestii rodziców. MEN zaznacza, że przedmiot ma być holistyczny, łącząc różne dziedziny nauki i obejmować zdrowie w wielu aspektach.
Źródło: Polsat News/PAP/WP