Chciałbym podzielić się na tej sali i ze wszystkimi rodakami
wielkim poczuciem dumy i satysfakcji, że po raz kolejny, tym razem
21 października, Polacy pokazali, że chcą i potrafią wziąć na
siebie odpowiedzialność za los Ojczyzny. Poprzednia władza nie potrafiła zmienić na lepsze warunków życia ludzi - powiedział premier Donald Tusk w swoim expose w Sejmie. Wystąpienie zaczęło się po godz. 9, trwało ponad trzy godziny.
Zdaniem przewodniczącego klubu parlamentarnego Lewica i Demokraci, Wojciecha Olejniczaka, podczas piątkowego expose premier Donald Tusk "poleci konkretami", czyli wytłumaczy wszystkim Polakom co zrobić, aby żyło się lepiej.
Premier Donald Tusk wygłosi przed Sejmem expose swojego rządu. Cały sztab doradców pisał je od co najmniej dwóch tygodni, zaprzęgając do tej roboty największe umysły Platformy Obywatelskiej. Expose ma być jednak - jak się spekuluje w kuluarach - krótkie. To znaczy treściwe, czy o niczym? - pyta "Trybuna".
Zręby expose są już gotowe - powiedział premier Donald Tusk. Swoje rekomendacje co do treści expose przedstawili - jak wynika z informacji od współpracowników szefa rządu - poszczególni ministrowie. Podczas środowego spotkania z dziennikarzami Tusk mówił, że czeka go jeszcze "własna praca redakcyjna".
Po expose Donalda Tuska ma być
jasne: polityce zagranicznej Polski przyświecać będzie filozofia
dialogu i kompromisu, a nie uderzenia pięścią w stół - wynika z
rozmów "Gazety Wyborczej" ze źródłami w MSZ, gdzie specjalny zespół przygotowuje "zagraniczną część" expose nowego
premiera.
Premier Donald Tusk nada ostateczny kształt
swojemu expose, które wygłosi w piątek w Sejmie. Będzie przy tym
korzystał z fragmentów przygotowanych przez poszczególnych ministrów
- zapowiedział szef gabinetu premiera Sławomir Nowak.
Minister gospodarki uważa, że expose premiera otwiera lepszą perspektywę dla przedsiębiorczości. Piotr Woźniak zapewnił w "Sygnałach Dnia", że jego resort i cały rząd będą wspomagały przedsiębiorców jak mogą.
(fot. PAP)
Prezydent Aleksander Kwaśniewski, który
wysłuchał w Sejmie expose premiera Kazimierza
Marcinkiewicza, powiedział, że jest pewny, iż rząd uzyska wotum
zaufania głosami PiS, Samoobrony, LPR i PSL.
W czwartek premier Kazimierz Marcinkiewicz
wygłosi expose swojego rządu. Słowa, które padną z jego ust, są
istotne nie tylko z perspektywy późniejszej realizacji zapowiedzi
Marcinkiewicza. Realne ich efekty możemy odczuć natychmiast po
tym, jak premier zejdzie z mównicy - uważa redaktor naczelny
"Faktu" Grzegorz Jankowski.
Na łamach Głosu znad Niemna Jerzy Waszkiewicz zastanawia się nad informacjami zawartymi w wydanym świeżo w Mińsku 6 tomie Encyklopedii Historii Białorusi, której autorzy oskarżają polskich historyków o szowinizm:
Na ręce marszałka Sejmu - z adresem do Komisji
Etyki Poselskiej, która jeszcze nie została powołana - trafił już
wniosek LPR w imieniu Zygmunta Wrzodaka przeciwko wicepremierowi i
ministrowi infrastruktury, Markowi Polowi (UP).
Niebawem - zapowiada minister Pol - trafi drugi: jego przeciw
Wrzodakowi.
Wicemarszałek Andrzej Lepper zarządził w piątek 10-minutową przerwę w obradach Sejmu, po tym jak Michał Kamiński (PiS) zaprotestował przeciwko limitowaniu czasu zadawania pytań premierowi w sprawie expose.
W piątek rano w Sejmie rozpoczęła się debata nad expose premiera Leszka Millera. Dyskusja ma potrwać około 6 godzin, po czym posłowie będą mogli jeszcze zadawać pytania premierowi. Po zakończeniu debaty odbędzie się głosowanie nad wotum zaufania dla rządu.
Jarosław Kaczyński, przemawiający w piątek przed południem w Sejmie - w imieniu Klubu Poselskiego Prawo i Sprawiedliwość w debacie nad expose premiera Leszka Millera - musiał przerwać swoje przemówienie, gdyż źle się poczuł. Po kilkunastu minutach Kaczyński powrócił na sejmową trybunę i kontynuował wystąpienie.
Były premier Jerzy Buzek za historyczne nadużycie uznał porównanie przez premiera Leszka Millera obecnego stanu państwa z sytuacją Polski w 1989 roku. Ocenił, że w expose poruszono najważniejsze sprawy, choć powierzchownie.
Rada Polityki Pieniężnej obniżyła od piątku wszystkie stopy procentowe o 150 pkt. bazowych - do 17, 15,5 i 13% - poinformowało w czwartek biuro prasowe NBP.
Prezydent Aleksander Kwaśniewski w czasie konferencji prasowej w Sejmie (PAP-Jacek Turczyk)
Było to expose bardzo poważne. Jeżeli chodzi o program - bardzo konkretne. Jednak realizacja założonych celów będzie trudna i wymagająca wielu wyrzeczeń - powiedział w czwartek na konferencji prasowej prezydent Aleksander Kwaśniewski komentując expose premiera Leszka Millera.