Tusk zakończył odpowiadać na pytania w Sejmie
Premier Donald Tusk zakończył odpowiadać na pytania, postawione przez posłów po jego wczorajszym expose. Pytania zadało przeszło 150 parlamentarzystów. Odpowiadał na nie prawie 2 godziny.
###Galeria
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/expose-donalda-tuska-6038675110880385g )
Expose Donalda Tuska
Tusk powiedział, że rząd chce szybko przygotować Polskę i Polaków do bezpiecznego przyjęcia euro. W tej sytuacji nie ma, jego zdaniem, sensu podawanie daty wprowadzenia europejskiej waluty. Premier powiedział, że nastąpi to wtedy, gdy będzie stuprocentowa pewność, iż wprowadzenie euro nie zaszkodzi gospodarce i portfelom obywateli. Tusk dodał, że jeśli wprowadzenie wspólnej waluty będzie dobrze przygotowane, to przyniesie korzyści gospodarce. Zasugerował jednak, że nastąpi to już za kadencji przyszłego Sejmu.
Tusk zadeklarował też, że jego gabinet chce zerwać z polityką centralizacji i przekazać organom władzy niższych szczebli sprawy, które mogą rozwiązać.
Odnosząc się do pytania Wojciecha Olejniczaka, Tusk zaznaczył, że rząd "bardzo realistycznie podchodzi do tego, jak zwiększyć szanse młodych ludzi na własne mieszkanie". Kluczowe jest, abyśmy podjęli decyzje także ustawowe, które będę dusiły ten często absurdalny boom na ceny - zaznaczył. Dlatego uważamy, że decyzje administracyjne, ustawowe, prawne, które uproszczą w maksymalny sposób procedury, to jest ta realistyczna droga, żeby ceny (mieszkań) powoli malały - podkreślił Tusk.
Tusk będzie odpowiedzialny za służby specjalne. Jak zaznaczył, dwa lata pełnienia funkcji koordynatora ds. służb specjalnych przez Zbigniewa Wassermanna wystarczy do rezygnacji z tego stanowiska. Szef rządu odniósł się w ten sposób do pytania, które zadał mu poseł Wassermann.
Nawiązał również do pytania posłanki PiS Anny Sikory. Ocenił, że sugerowała ona, iż urząd pełnomocnika ds. zwalczania korupcji stworzono w jego rządzie specjalnie dla Julii Pitery. Tusk oświadczył, że stanowisko to utworzono w Kancelarii Premiera za rządów PiS dla Mariusza Kamińskiego, zanim został szefem CBA. Nie zostało stworzone przez nasz rząd, natomiast uważam, że sprawa jest tak ważna, że chętnie wypełnimy to miejsce - oznajmił.
Odpowiadając na pytanie Tadeusza Cymańskiego (PiS), czy rząd zamierza złożyć wniosek o przedłużenie polskiej misji w Iraku na 2008 rok, Tusk odpowiedział, że złożenie wniosku o przedłużenie misji będzie konieczne w związku z tym, iż poprzednia władza "nie podjęła żadnych przygotowań", by możliwe było wycofanie wojsk z Iraku od stycznia 2008 roku. Musimy szukać sposobów, żeby to co składa się na nadzieję na własne mieszkanie, było tańsze. Przecież ani pan, ani ja nie udzielimy kredytu wszystkim zainteresowanym kupnem mieszkania - zwrócił się Tusk do szefa klubu LiD.
Premier Donald Tusk powiedział, że jego rząd "realnie" zakłada 10% podwyżkę dla nauczycieli. Tusk podkreślił, że planowana na sobotę debata nad projektem budżetu na przyszły rok "przybliży odpowiedź" co do ostatecznego wymiaru podwyżek dla nauczycieli.
Premier zapowiedział, że w ramach budżetu na 2008 rok jego rząd będzie szukał możliwości zwiększenia zakładanej podwyżki. Jednak - jak dodał - to co odpowiedzialnie można powiedzieć, to 10% wydaje się gwarantowane.
Odnosząc się do pytań o wymiar podwyżek płac w służbie zdrowia Tusk powiedział, że szczegółowa informacja na ten temat zostanie przedstawiona na piśmie, po przeprowadzeniu monitoringu finansów w Narodowym Funduszu Zdrowia. Zająć się ma tym - zapowiedział premier - minister zdrowia Ewa Kopacz.
Chcemy dać więcej władzy, więcej pieniędzy wszystkim szczeblom samorządów, kosztem biurokracji centralnej - zadeklarował Tusk. Premier dodał, że rząd PO-PSL "nie przewiduje inicjatywy utworzenia województwa środkowopomorskiego".
Premier zadeklarował, że tak jak jego poprzednik jest przeciwny budowie gazociągu po dnie Bałtyku. Dodał, że nowy rząd chce bardziej skutecznie bronić bezpieczeństwa energetycznego Polski. Tusk powiedział, że rząd nie przewiduje zmiany lokalizacji gazoportu, a ostateczna decyzja w sprawie rurociągu Odessa-Brody zapadnie za kilka miesięcy. Premier dodał, że przy dywersyfikacji źródeł energii trzeba zwrócić większą uwagę na węgiel.
Premier Donald Tusk zapewnia, że oświadczenia majątkowe wszystkich ministrów jego rządu, a także sekretarzy i podsekretarzy stanu, będą jawne. Według mojej wiedzy ministrowie: (sprawiedliwości Zbigniew) Ćwiąkalski, (finansów Jacek) Rostowski, (rozwoju regionalnego Elżbieta) Bieńkowska są zdecydowani złożyć oświadczenie majątkowe - powiedział Tusk. Dodał, że te osoby "debiutują" w roli ministrów, stąd "zwłoka" związana ze składaniem przez nich oświadczenia.
Premier podkreślił, że "48 godzin temu poinformował członków Rady Ministrów, że oczekuje od wszystkich jej członków, a także sekretarzy stanu, podsekretarzy stanu takiej dobrej praktyki i wszyscy przyjęli to bez dyskusji".