- Pomagamy zwierzętom, robimy to na kredyt, a jeszcze dostajemy po głowie - mówi WP rzeczniczka poznańskiego ZOO. Placówka pomogła prokuraturze i przyjęła ponad 80 zwierząt z nielegalnej hodowli. Po tym, jak weterynarze wykastrowali cztery ssaki, śledczy zainteresowali się też tym ogrodem zoologicznym.