czad(strona 2/10)

Nie żyje 17-latka z Ostródy. Nastolatka została odnaleziona w łazience swojego domu. Nie wykazywała żadnych oznak życia. Do tragedii prawdopodobnie doprowadził tlenek węgla.

Osiem osób z objawami podtrucia tlenkiem węgla, w tym sześcioro dzieci, zostało przewiezionych do szpitala. Jak poinformował w sobotę PAP rzecznik żywieckich strażaków mł. kpt. Tomasz Kołodziej, był to efekt pożaru sadzy w przewodzie kominowym w domu w Pewli Ślemieńskiej.

Wraz ze spadkiem temperatur rozpoczął się sezon grzewczy. Razem z nim wzrosło ryzyko zatrucia tlenkiem węgla, czyli czadem. Bezbarwny i bezwonny gaz jest śmiertelnie niebezpieczny dla ludzi oraz innych organizmów. Główny Inspektorat Sanitarny wydał ostrzeżenia, wskazując, jakich objawów nie wolno lekceważyć oraz jak zmniejszyć ryzyko zatrucia tlenkiem węgla.

Dwa tygodnie wcześniej wzięli ślub. Wyprawa na Majorkę miała być spełnieniem ich wakacyjnych marzeń, a okazała się przekleństwem. Brytyjczyk zmarł w ramionach swojej żony. Ona walczy teraz o życie w szpitalu.

Tragedia w Unisławiu. W jednym z domów odnaleziono zwłoki trzech mężczyzn oraz martwego psa. Sekcja zwłok wykazała, że przyczyną zgonu było zatrucie czadem. Śmierć mężczyzn miała nastąpić wiele godzin wcześniej.

Tragedia na Dolnym Śląsku. Nie żyją dwie osoby. Zatruły się tlenkiem węgla. Z kamienicy, w której mieszkały, strażacy ewakuowali 15 osób.

Małżeństwo w wieku około 50 lat zostało odnalezione martwe w domu w Łodygowicach. Wszystko wskazuje na to, że zatruli się czadem.

W Krapkowicach zmarła 25-latka, która zasłabła podczas kąpieli. Pomimo resuscytacji, ratownikom nie udało się jej uratować. Służby mają przypuszczenia, co mogło być potencjalną przyczyną jej śmierci.

Kolejne dwie osoby zmarły w wyniku zatrucia czadem. Są to 86-letnia kobieta z Lubelszczyzny i 66-letnia kobieta z Wielkopolski. Czarna seria trwa od początku sezonu grzewczego.

Rodzinna tragedia w Łękawce (woj. małopolskie). Nie żyją dwie osoby, które prawdopodobnie zatruły się czadem. Ciała małżeństwa odnalazł ich zięć, który przyszedł w odwiedziny na Boże Narodzenie.

W jednym z bloków w Koszalinie dwie osoby podtruły się tlenkiem węgla. Straż pożarna ewakuowała z pięciokondygnacyjnego budynku 15 osób.

Dwie osoby dorosłe i 6-letnie dziecko zatruły się tlenkiem węgla w Rumi na Pomorzu. Poszkodowani zostali przewiezieni do szpitala.

W środę 30 listopada 2022 roku w budynku mieszkalnym w Świnkowie, w gminie Krotoszyn na skutek nieszczelności pieca kaflowego doszło do zadymienia mieszkania. Wewnątrz znaleziono nieprzytomnego mężczyznę. Niestety, na ratunek było za późno.

W poniedziałek późnym wieczorem wskutek zatrucia tlenkiem węgla zmarła 14-letnia dziewczynka z Raciborza. Tlenek węgla prawdopodobnie ulatniał się z instalacji gazowego podgrzewacza wody - wynika z informacji straży pożarnej. Trwające ponad godzinę próby reanimacji nastolatki nie przyniosły rezultatu.

W niedzielę wieczorem w Mysiadle na Mazowszu dwulatka zatruła się tlenkiem węgla podczas kąpieli. Na miejscu interweniowali strażacy.

Policja wyjaśnia okoliczności śmierci 45-latki z Leżajska w woj. podkarpackim. Ciało kobiety znaleziono w łazience jednego z mieszkań w mieście. Na miejscu pracują śledczy. Wiele wskazuje na zatrucie tlenkiem węgla.

Tlenek węgla, zwany potocznie czadem to nieorganiczny związek chemiczny, który jest silnie toksyczny dla człowieka i wielu innych organizmów. Powstaje on na skutek niepełnego spalania, gdy w procesie nie jest dostarczana wystarczająca ilość tlenu. Czad to bezwonny, bezsmakowy i bezbarwny gaz, który wiążąc się z hemoglobiną zawartą we krwi, w krótkim czasie blokuje dopływ tlenu do organizmu.

W jednym z bloków w Jarocinie doszło do zatrucia tlenkiem węgla. Poszkodowane zostały dwie osoby. Straż pożarna potwierdziła, że zmarł 90-letni mężczyzna. W budynku przeprowadzono ewakuację.

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa poinformowało, że w sobotę dwie osoby zatruły się tlenkiem węgla. Służby przypominają, że czad jest gazem trującym. "Zainstaluj czujkę czadu" - apeluje RCB.

Nastaje jesień, zatem czas na kolejną edycję "Czadowej akcji". Początek sezonu grzewczego oznacza bowiem rosnące ryzyko pożaru w naszych mieszkaniach oraz domkach jednorodzinnych. Stąd apel o wzmożoną czujność, kontrole urządzeń grzewczych, a także nieustannie o wymianę pieców niskiej klasy. Jeszcze do końca roku można otrzymać dotację w wysokości 15 tys. zł.