Dwa ciała w mieszkaniu. Pilny apel służb
Rodzinna tragedia w Łękawce (woj. małopolskie). Nie żyją dwie osoby, które prawdopodobnie zatruły się czadem. Ciała małżeństwa odnalazł ich zięć, który przyszedł w odwiedziny na Boże Narodzenie.
Dramat rozegrał się 25 grudnia nad ranem. Do drzwi domu jednorodzinnego starszego małżeństwa zapukał ich zięć. Kiedy nikt nie otwierał, mężczyzna zaniepokoił się i zadzwonił po pomoc. Dzień wcześniej rodzina wspólnie siedziała przy wigilijnym stole.
Strażacy, policjanci i ratownicy medyczni przyjechali na sygnale.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"O godzinie 6:46 rozległ się dźwięk syreny alarmowej w naszej miejscowości. Po przybyciu do garażu członków naszej jednostki i odebraniu zgłoszenia od stanowiska kierowania KM PSP Tarnów zostajemy zadysponowani początkowo do pożaru sadzy w Łękawce, gdzie mogą znajdować się osoby poszkodowane. Po dotarciu na miejsce zdarzenia i rozpoznaniu okazało się, że w domu jednorodzinnym znajdują się dwie nieprzytomne osoby" - relacjonowali druhowie z OSP w Łękawce.
Na ratunek było jednak za późno. Jak podają strażacy, dom ogrzewany był piecem i prawdopodobnie doszło do zatrucia tlenkiem węgla. Policja i prokurator będą wyjaśniać dokładną przyczynę tragedii.
"Apelujemy o montaż czujnika tlenku węgla w swoich domach, który ratuje zdrowie i życie. Czujnik czadu jest praktycznym urządzeniem montowanym w budynkach mieszkalnych. Został zaprojektowany i wykonany w taki sposób, aby wykrywać nawet najmniejsze stężenie niebezpiecznych substancji ulatniających się w domu, dlatego często ratuje zdrowie i życie. Jego koszt wynosi zaledwie około 100 złotych - to tak niewiele, a może uratować on ludzkie życie" - apelują strażacy z OSP.
Zobacz też:
źródło: Wyborcza.pl, Gazeta Krakowska