Dramatyczne doniesienia. 17-latka z Ostródy nie żyje
Nie żyje 17-latka z Ostródy. Nastolatka została odnaleziona w łazience swojego domu. Nie wykazywała żadnych oznak życia. Do tragedii prawdopodobnie doprowadził tlenek węgla.
Tragiczne informacje przekazała w sobotę wieczorem policja. Nastolatkę odnaleziono w łazience domu, w którym mieszkała. Gdy ratownicy pojawili się na miejscu, dziewczyna nie wykazywała żadnych oznak życia. Przeprowadzone pomiary wykazały, że w mieszkaniu, w którym doszło do tragedii, obecny był tlenek węgla.
Do tragedii doszło w jednym z bloków w Ostródzie w województwie warmińsko-mazurskim.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mieli imprezę, ale wpuścili księdza po kolędzie. "Byli zdziwieni"
"Pomiar tlenku węgla wykazał 100 ppm w mieszkaniu"
Młodszy brygadier Grzegorz Różański, rzecznik warmińsko-mazurskiej straży pożarnej, przekazał Polskiej Agencji Prasowej, że strażacy po przybyciu na miejsce zdarzenia zastali zespół ratownictwa medycznego, który prowadził resuscytację 17-letniej dziewczyny. Niestety, pomimo wysiłków ratowników, lekarz stwierdził zgon nastolatki. Różański dodał także, że "pomiar tlenku węgla wykazał 100 ppm w mieszkaniu".
- Z pierwszych ustaleń wynika, że dziewczyna została znaleziona przez bliskich w łazience po kąpieli. Nie wykluczamy, że prawdopodobną przyczyną śmierci mogło być zatrucie tlenkiem węgla. Dokładna przyczyna będzie ustalana w toku toczącego się postępowania - powiedział podkomisarz Michał Przybyłek z ostródzkiej policji
Na miejsce tragedii został wezwany prokurator wraz z grupą dochodzeniowo-śledczą. Ciało zmarłej dziewczyny zostanie zabezpieczone i poddane dalszym badaniom, które mają na celu ustalenie dokładnej przyczyny jej śmierci.