Nocny atak na Ukrainę. Nowe informacje od Dowództwa Operacyjnego
Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych poinformowało o działaniach wojska po rosyjskim ataku na Ukrainę. Rosjanie użyli ponad 800 dronów oraz rakiety balistyczne. "Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych uruchomiło przewidziane procedurami środki" - czytamy.
W nocy z 6 na 7 września Federacja Rosyjska przeprowadziła kolejny, zmasowany atak powietrzny na Ukrainę. Strona ukraińska informuje, że agresor użył 805 dronów Shahed, a także pocisków Iskander-K i Iskander-M. Ukraińska obrona powietrzna zestrzeliła 747 dronów oraz cztery pociski manewrujące.
Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych poinformowało, że natychmiast uruchomiono przewidziane procedury. "Podniesiono gotowość komponentów obrony powietrznej, poderwano lotnictwo dyżurne, a naziemne systemy przeciwlotnicze i rozpoznania radiolokacyjnego utrzymywane były w stanie najwyższej gotowości" – przekazało Dowództwo.
Polskie wojsko działa również w ścisłej współpracy z NATO. "To skoordynowany, ciągły wysiłek Sił Powietrznych, obsług zestawów przeciwlotniczych, wojsk radiotechnicznych oraz ośrodków kierowania i dowodzenia prowadzony w ścisłej współpracy z połączonym stanowiskiem dowodzenia siłami powietrznymi NATO" – dodano w komunikacie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rosjanie zaskoczeni pod Donieckiem. Moment ataku na konwój armii Putina
"Wojsko Polskie na bieżąco monitoruje sytuację, pozostaje w stałej gotowości do zapewnienia bezpieczeństwa polskiej przestrzeni powietrznej i podejmuje adekwatne działania zawsze wtedy, gdy wymaga tego bezpieczeństwo Rzeczypospolitej Polskiej oraz sojuszniczej przestrzeni powietrznej" – przekazało Dowództwo Operacyjne RSZ.
Atak na Kijów
Do tragicznego ataku dronowego doszło w nocy z soboty na niedzielę w Kijowie. Według informacji lokalnych władz, cytowanych przez agencje AP i Reutera, zginęły co najmniej dwie osoby – w tym roczne dziecko – a 15 zostało rannych.
Mer Kijowa Witalij Kliczko poinformował w Telegramie, że w dzielnicy Darnica na wschód od Dniepru zapalił się czteropiętrowy budynek mieszkalny trafiony odłamkami zestrzelonego drona. Na miejscu ratownicy udzielali pomocy rannym, wśród których znalazła się ciężarna kobieta.
Kolejne pożary wybuchły na dachach czterech bloków w dzielnicy Swiatoszyńskiej w zachodniej części miasta. Portal RBK-Ukraina przekazał, że dwa wieżowce zostały częściowo zniszczone.
Szef kijowskiej administracji wojskowej Timur Tkaczenko potwierdził, że odłamki drona spowodowały pożar na dachu jednego z budynków rządowych w centrum stolicy. Reuters i AP podały, że nad gmachem unosił się gęsty dym.
Nie tylko stolica została zaatakowana. W Krzemieńczuku w środkowej Ukrainie doszło do dziesiątek eksplozji, które wywołały przerwy w dostawach prądu w różnych częściach miasta – poinformował mer Witalij Małecki.