Zemdlała pod prysznicem. 25-latka nie żyje
W Krapkowicach zmarła 25-latka, która zasłabła podczas kąpieli. Pomimo resuscytacji, ratownikom nie udało się jej uratować. Służby mają przypuszczenia, co mogło być potencjalną przyczyną jej śmierci.
Do tragicznego zdarzenia doszło w niedzielę. Służby ratunkowe zostały wezwane do jednego z mieszkań przy ulicy Kilińskiego w Krapkowicach w województwie opolskim, gdzie pod prysznicem zasłabła 25-letnia kobieta.
Policjanci, którzy przybyli na miejsce, zauważyli, że w lokalu jest piecyk gazowy. Natychmiast wynieśli poszkodowaną z mieszkania i rozpoczęli resuscytację. Pomimo wysiłków ratowników, lekarz stwierdził zgon poszkodowanej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Krytykował Mamę Ginekolog. Polityk o "setkach" podziękowań i telefonów
Objawy zatrucia u innych osób w mieszkaniu
Jedną z potencjalnych przyczyn śmierci kobiety jest zatrucie tlenkiem węgla.
Co prawda strażacy, którzy zmierzyli poziom tlenku węgla w mieszkaniu, nie odnotowali większych przekroczeń stężenia tego gazu, ale policja przed ich przyjazdem przewietrzała lokal.
Za możliwością zaczadzenia przemawiają objawy zatrucia u dwóch innych osób przebywających w mieszkaniu.
Oficjalne przyczyny zgonu określi autopsja.
Czytaj również: Ciało na plaży w Łebie. Zauważył je spacerowicz