- Przedsiębiorca wystraszył się czterech mężczyzn i dał im 35 tys. zł haraczu
- Gdy bandyci zażądali sumy 10 razy większej, mężczyzna powiadomił policję
- Funkcjonariusze przygotowali zasadzkę i zatrzymali całą czwórkę oraz kobietę, która współpracowała z przestępcami