Lider gangu pruszkowskiego w rękach CBŚP
"Od kilkunastu dni funkcjonariusze deptali "Bysiowi" po piętach" [WIDEO]
Jeden z liderów gangu pruszkowskiego Dariusz B. ps. "Bysio" w rękach policji. 50-latek był poszukiwany listem gończym za udział w zorganizowanej grupie przestępczej, handel bronią, wymuszenia rozbójnicze i handel narkotykami. Zatrzymali go "Łowcy cieni" z CBŚP.
Dariusz B. był wzywany na wiele spraw dotyczących gangsterów przed warszawskimi sądami, ale nie odpowiadał na wezwania. Nie zgłosił się też do więzienia, gdzie miał odbyć sześcioletni wyrok.
Funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji z wydziału zwanego "łowcami cieni" namierzyli poszukiwanego w małej miejscowości w województwie warmińsko - mazurskim. To właśnie w tym regionie przed laty "Bysiu" pełnił rolę majora w strukturach gangu pruszkowskiego. Rozprowadzał tu znaczne ilości narkotyków.
- Od kilkunastu dni funkcjonariusze deptali "Bysiowi" po piętach. Gangster wpadł w zasadzkę w miejscowości Trękusek pod Olsztynem - informuje kom. Agnieszka Hamelusz, rzecznik CBŚP .
Mężczyzna nie spodziewał się zatrzymania i nie stawiał oporu. Teraz zostanie przewieziony do zakładu karnego, gdzie ma odbyć karę pozbawienia wolności.
PAP, IAR, Policja
Przeczytajcie też: Rzecznik Lotniska Chopina zmuszony do odejścia. "Pracodawca nie pozwolił mi na wysłanie pożegnalnego maila"