Wiadomo, że człowiek na całunie został ukrzyżowany. Badania genetyczne potwierdzają, że krew ma 2000 lat. Całun ukazuje nam mękę tego człowieka bardzo dokładnie. Można tam dostrzec każdą ranę, którą mu zadano - mówi historyk prof. Idzi Panic w rozmowie z Ewą Koszowską. Na twarzy człowieka z płótna, pomimo ogromnego cierpienia, nie widać złości. - Dla mnie to jest najbardziej szokujące - wyznaje badacz.