cła(strona 4/11)

Prezydent USA Donald Trump oświadczył, że nie zamierza odwoływać szefa Rezerwy Federalnej Jerome’a Powella, mimo że wcześniej nazywał go "wielkim frajerem". Trump zasugerował także możliwość obniżenia ceł wobec Chin.

Chiny ostrzegły, że uderzą w kraje, które zawierają z USA umowy szkodzące interesom Pekinu. Rzecznik chińskiego ministerstwa handlu skomentował, że kraje, które ulegają USA w rozmowach handlowych dotyczących ceł nałożonych przez prezydenta Donalda Trumpa, muszą się liczyć z konsekwencjami. - Chiny nigdy tego nie zaakceptują i zdecydowanie podejmą środki zaradcze - powiedział He Yadong.

Premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer rozmawiał telefonicznie z prezydentem USA Donaldem Trumpem na temat dwustronnego handlu, a także sytuacji na Ukrainie i na Bliskim Wschodzie - poinformowały w piątek Downing Street i Biały Dom.

- Cła czynią Amerykę bogatą - powiedział w czwartek Donald Trump podczas spotkania z Giorgią Meloni. Prezydent USA dodał, że rozmowa z włoską premier nie zmieniła jego zdania na ten temat.

Prawie połowa Amerykanów wyraża poparcie dla prezydenta Donalda Trumpa. Najnowszy sondaż pokazuje, że jego polityka gospodarcza zdobywa aprobatę 43 proc. respondentów, a działania w zakresie imigracji i redukcji kosztów rządowych są wysoko oceniane.

Aleksander Kwaśniewski ostro ocenił politykę Donalda Trumpa wobec Ukrainy i Rosji, ostrzegając przed skutkami chaosu i pośpiechu w negocjacjach. Odniósł się także do wypowiedzianej przez USA wojny celnej.

Polski sektor usług biznesowych może ucierpieć przez decyzje Donalda Trumpa - informuje "Rzeczpospolita". Firmy mogą stracić m.in. przez spadek zamówień lub problemy kontrahentów zza Oceanu.

Rzeczniczka Białego Domu Karoline Leavitt stwierdziła w sobotę, że Stany Zjednoczone nie powinny opierać się na elektronice produkowanej w Chinach. Odniosła się w ten sposób do decyzji o wyłączeniu niektórych produktów elektronicznych z Chin z obowiązujących wyższych ceł.

Tesla przestała przyjmować zamówienia na Model S i Model X w Chinach. Decyzja zapadła w momencie rosnących napięć handlowych między USA a Chinami. W piątek Chiny poinformowały o podniesieniu ceł odwetowych na USA.

Chiny odpowiadają na ruch Donalda Trumpa. Pekin zdecydował w piątek, że cła na amerykańskie towary idą w górę z 84 do 125 procent.

Chiny wprowadzają ograniczenia na import amerykańskich filmów, co jest kolejną odpowiedzią na gigantyczne cła nałożone przez administrację Trumpa. Prezydent USA skomentował sytuację w swoim stylu. - Słyszałem o gorszych rzeczach - stwierdził.

Jedni liczą straty na środki w funduszach emerytalnych, bo te stopniały, odkąd Donald Trump ogłosił wojnę handlową. Drudzy kochają prezydenta miłością, która nie ma ceny i nie patrzą na koszty. Polka z Miami podsumowuje: - To wyjątkowy kryzys, który został spowodowany na życzenie.

Chiny ostro zareagowały na decyzję Donalda Trumpa o podniesieniu ceł na chińskie towary do 125 proc. Rzecznik chińskiego MSZ określił to jako "rażący akt".

Podejrzewam, że decyzja prezydenta o 90-dniowym wstrzymaniu ceł była podyktowana niepopularnością i nie była częścią planu - powiedział w rozmowie z PAP senator republikanów Mike Rounds. Wyraził również nadzieję, że chaos wprowadzony przez administrację Trumpa "w pewnym momencie opadnie".

Prezydent USA Donald Trump nie wykluczył możliwości wycofania części amerykańskich wojsk z Europy i zasugerował, że mógłby to być element negocjacji handlowych. Prezydent USA wyraził także zadowolenie z decyzji UE o odłożeniu w czasie ceł odwetowych.

Donald Trump ogłosił 90-dniowe wstrzymanie wyższych ceł dla większości państw. - Ludzie się przestraszyli. Trzeba być elastycznym - tłumaczy prezydent USA, a zaskoczenia nie kryją nawet jego doradcy.

- Cały świat wzywa Stany Zjednoczone Ameryki, a nie Chiny, ponieważ potrzebują naszych rynków i konsumentów - stwierdziła rzeczniczka Białego Domu. Karoline Leavitt odniosła się w ten sposób do głosów ekspertów, którzy krytykowali decyzję Donalda Trumpa dot. ceł wobec Pekinu.

Donald Tusk zareagował na decyzję Donalda Trumpa o zamrożeniu ceł na 90 dni. "Wykorzystajmy więc jak najlepiej najbliższe 90 dni" - napisał w mediach społecznościowych premier.

Donald Trump zdecydował o podniesieniu ceł na Chiny do poziomu 125 proc. Jednocześnie amerykański prezydent poinformował o wstrzymaniu ceł na 90 dni dla pozostałych krajów.

Zimbabwe jako pierwsze państwo zniosło cła na produkty z USA, reagując na decyzje administracji Donalda Trumpa. Czy w ten sposób uda się poprawić relacje ze Stanami Zjednoczonymi? Prezydent kraju ma na to nadzieję.