Były premier Donald Tusk udzielił wywiadu, który może wskazywać na jego powrót do polskiej polityki, a nawet objęcie przywództwa w Platformie. Oficjalne decyzje w tej sprawie mamy poznać w czerwcu. Scenariusze te skomentowała w programie "Newsroom WP" prof. Renata Mieńkowska-Norkiene z Uniwersytetu Warszawskiego. - Donald Tusk moim zdaniem wracać nie powinien. On jest wciąż w trochę nieszczęsnej sytuacji, że obdarowuje pocałunkami śmierci. Na jego miejscu bym nie wracała, chyba że bardzo chciałby pocałować Borysa Budkę, bo aktualny przewodniczący PO powinien zrezygnować ze swojego stanowiska, na pewno dla dobra całej Koalicji Obywatelskiej. (…) Budka będzie się jeszcze bronił, ale Tusk stanowczo nie powinien mieć z tym wiele wspólnego - stwierdziła. Profesor przyznała, że dla byłego premiera widzi teraz miejsce honorowe w polskiej polityce. - Natomiast rola, w której miałby zgarnąć dla ugrupowania wyborców, jest moim zdaniem mało prawdopodobna. (…) Uważam Donalda Tuska za najlepszego polityka na polskiej scenie w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat, (…) natomiast to nie zmienia faktu, że jako politolożka muszę pokazywać, jakie są realne szanse - przyznała.