- Podtrzymuję to, co powiedziałem rok temu. Badania, przynajmniej na tamtym etapie wskazywały wyraźnie na to, że dzieci małoletnie w znacznie mniejszym stopniu przenoszą zarazki COVID-19. Więc tu nie mam powodu, aby z czegoś się wycofywać, a pan Broniarz lubi drwić, nie zawsze trzymając się faktów - powiedział w programie "Newsroom" WP wiceminister edukacji i nauki Dariusz Piontkowski. Gość Patrycjusza Wyżgi odniósł się w ten sposób do słów prezesa ZNP Sławomira Broniarza, który przypomniał słowa Piontkowskiego sprzed kilku miesięcy. Mówił on wówczas o tym, że nie ma potrzeby testowania na masową skalę nauczycieli. - Panu Broniarzowi być może pamięć szwankuje. Wyraźnie to wtedy mówiłem i podtrzymuję do dzisiaj, że mury szkoły nie zarażają. Od dłuższego czasu w szkołach średnich nie ma żadnych uczniów, w szkołach podstawowych są tylko uczniowie klas 1-3. Są tam prowadzone systematyczne dezynfekcje sal, pomieszczeń wspólnych - przekonywał wiceminister. Jak dodał, epidemia jest nieprzewidywalna, więc trudno planować działania w edukacji z dużym wyprzedzeniem.