3,8 mld zł mniej dla Resortu Oświaty
3,8 mld zł oszczędności w resorcie oświaty
proponował w projekcie ratowania finansów publicznych b. min. finansów Jarosław Bauc - poinformował w piątek kieleckich
nauczycieli prezes ZNP Sławomir Broniarz.
W związku z tym, lider ZNP apelował do pedagogów, by w imię solidaryzmu związkowego i zawodowego poparli w wyborach do parlamentu 23 kandydatów swojego związku, którzy deklarują ochronę interesów oświaty i jej pracowników.
Zaproponowane przez b. szefa resortu finansów uszczuplenie budżetu MEN o prawie 4 mld zł oznaczałoby m.in.: zamrożenie zapisanego w Karcie Nauczyciela trzeciego etapu podwyżki płac, zmniejszenie o 900 mln zł subwencji dla samorządów, zwiększenie o 1 lekcję tygodniowego pensum zajęć, likwidację urlopów dla poratowania zdrowia oraz ograniczenie zatrudnienia o ok. 100 tys. etatów - przestrzegał Broniarz.
Według niego, zwiększenie pensum może skutkować odejściem z zawodu 27 tys. nauczycieli, likwidacja urlopów zdrowotnych -bezrobociem kolejnych 24 tys., a zwolnienie osób, które nabyły prawa emerytalne pozwoliłoby skreślić dodatkowo ok. 50 tys. etatów. Bez pracy pozostaliby też ci nauczyciele ze szkół zawodowych, którzy nie zostaną wchłonięci przez profilowane licea - dodał lider ZNP.
Podkreślił, że zwalniani z pracy nauczyciele nie tylko nie mieliby szans na otrzymanie postulowanych przez ZNP rocznych odpraw na przekwalifikowanie się, ale zamiast półrocznych odpraw wypłacono by im zaledwie trzymiesięczne.(mon)