Prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego: założenia Zero tolerancji to nie nowość
Rozwiązania zawarte w rządowym programie
"Zero tolerancji dla przemocy w szkole" są słuszne, ale niewiele z
nich to nowe pomysły - ocenił prezes Związku
Nauczycielstwa Polskiego, Sławomir Broniarz.
Broniarz powiedział, że w większości szkół obowiązuje zakaz używania telefonów komórkowych w trakcie lekcji. W gimnazjum, do którego chodzi moja córka, rodzice i dyrekcja szkoły porozumieli się, że jeśli ktoś użyje telefonu w czasie lekcji, nauczyciel będzie ten telefon zatrzymywał i przekazywał rodzicom - wyjaśnił.
Podobnie jest, według Broniarza, z wymaganiami szkół dotyczącymi stosownego ubioru uczniów. Jego zdaniem, szkoły już teraz korzystają także z proponowanych przez ministra rygorów i kar takich jak apele czy kary dyscyplinarne.
Szef ZNP pozytywnie ocenił propozycję włączenia samorządów w opiekę nad dziećmi. Chodzi o przyznanie samorządom prawa do ograniczania swobody poruszania się dzieci bez opieki w nocy.
Zdaniem Broniarza, w programie zabrakło dobrych rozwiązań, które pomogłyby nauczycielom przeciwdziałać patologiom wśród młodzieży. Minister bardzo mało mówił o problemie narkotyków. Problem narkomanii powinien być kluczowym problemem wychowawczym, z którym minister edukacji powinien chcieć się uporać także w sensie legislacyjnym - ocenił Broniarz.