Odwołanie przyjazdu Lecha Kaczyńskiego do Londynu na kilka dni przed uroczystościami to dla niego duży pstryczek. Widać, że polski prezydent zaczyna być traktowany w Europie jako ten, który bierze udział w różnych formalnych spotkaniach, bo tam musi być. Natomiast tam, gdzie zaprasza się przyjaciół, to już nie Lecha Kaczyńskiego – tak Ryszard Kalisz z SLD skomentował fakt, że Lech Kaczyński nie został zaproszony na urodziny królowej Elżbiety II.