ŚwiatBrytyjska prasa o naciskach na Blaira, by odszedł

Brytyjska prasa o naciskach na Blaira, by odszedł

Niekompetencja w resortach MSW oraz
skandalizujące szczegóły z prywatnego życia wicepremiera Johna
Prescotta niepokoją ministrów gabinetu Blaira, którzy sądzą, iż to
on sam powinien ogłosić datę swego odejścia z urzędu, dla
ratowania partii szybko tracącej na popularności - twierdzi
londyński "The Guardian".

Blair sygnalizował, iż jego obecna, trzecia kadencja na urzędzie premiera będzie ostatnią, ale nie powiedział, czy zamierza zostać do następnych wyborów, czy ustąpić wcześniej. Jako jego następcę wymienia się najczęściej ministra finansów i skarbu - Gordona Browna.

Tony Blair w ocenie komentatorów przygotowuje się do przetasowań w rządzie, o których poinformuje z początkiem przyszłego tygodnia, w reakcji na spodziewaną porażkę w wyborach lokalnych 4 maja. Największe wątpliwości dotyczą tego, czy szef MSW Charles Clarke i wicepremier John Prescott utrzymają się na stanowiskach.

W imieniu swego resortu Clarke przyznał ostatnio, iż 1.023 cudzoziemców zostało zwolnionych z więzień po odbyciu kary lub warunkowo zwolnionych bez sprawdzenia, czy powinni byli zostać deportowani. Według "The Timesa" Clarke powinien był o tym powiedzieć premierowi trzy tygodnie wcześniej, niż faktycznie zrobił.

Źródłem problemów Clarke'a jest to, iż niektórzy spośród najgroźniejszych przestępców mogli byli popaść w recydywę, a także to, iż jego resort dokładnie nie wie, jak liczna jest ta grupa najgroźniejszych przestępców.

Z kolei w sprawie wicepremiera Johna Prescotta zostanie wszczęte rządowe wewnętrzne dochodzenie, mające na celu ustalenie, czy jego sekretarka Tracey Temple, z którą miał dwuletni, pozamałżeński romans, nie korzystała ze służbowych samochodów. Lewicowi członkowie Partii Pracy - według "Guardiana" - zamierzają wymusić wybory lidera partii, jeśli Blair z własnej woli nie zgodzi się na to, by odejść do połowy 2007 r.

"The Independent" pisze także w poniedziałek o "chmurach gromadzących się nad głową Tony'ego Blaira". Gazeta sądzi, iż wicepremier Prescott nie utrzyma się w rządzie i zauważa, iż bukmacherzy wstrzymali przyjmowanie zakładów w tej sprawie, bo mało kto wierzy, iż mu się to uda.

"The Daily Telegraph" zaopatrzył swój redakcyjny komentarz nagłówkiem "Tylko odejście Blaira może przeciąć ten wrzód". Gazeta argumentuje, iż zarówno Clarke jak i Prescott powinni utracić stanowiska w rządzie, ponieważ ucieleśniają arogancję władzy, ale nowy rozdział otwarłoby dopiero odejście samego Blaira.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)