Blair: jestem przeciwny karze śmierci dla Saddama
Premier Wielkiej Brytanii Tony Blair powiedział, że jest przeciwny karze śmierci dla Saddama Husajna. Zaznaczył przy tym, że proces byłego irackiego przywódcy przypomniał światu o "brutalności" dyktatora.
06.11.2006 | aktual.: 06.11.2006 16:04
Nasze stanowisko w sprawie kary śmierci jest dobrze znane. Jesteśmy jej przeciwni - powiedział Blair. Podkreślił, że jest przeciwny karze śmierci, bez względu na to, czy dotyczy ona "Saddama, czy kogokolwiek innego".
Po trwającym ponad rok procesie przed irackim trybunałem w Bagdadzie były prezydent Iraku został w niedzielę skazany na śmierć przez powieszenie za masakrę 148 szyitów z Dudżailu. Masakry dokonano w odwecie za zamach na dyktatora w tej miejscowości w 1982 roku.
Blair zaznaczył, że proces Saddama dał okazję żeby zobaczyć, jak wyglądała przeszłość Iraku - wojny, brutalna przemoc, tyrania, setki tysięcy ofiar zgładzonych na rozkaz dyktatora.
Brytyjski premier dodał, że proces "pomoże również wskazać drogę do jedynej przyszłości, jakiej pragną Irakijczycy: pozbawionego walk wyznaniowych Iraku, w którym ludzie z różnych wspólnot żyją razem i demokratycznie decydują o swojej przyszłości".
Blair zauważył, że "nawet na moment nie lekceważy trudności, które trzeba pokonać w osiągnięciu tego celu", ale jest to warte ponoszonych ofiar.