Wielka Brytania zapowiada zmiany. Nowe wymagania dla osiedleńców
Brytyjski rząd planuje reformę stosowania Europejskiej Konwencji Praw Człowieka w sprawach migracji. Premier Keir Starmer podkreśla, że Wielka Brytania nie wycofa się z traktatów. Nowe zasady stawiać będą przed osobami starającymi się o prawo pobytu m.in. wymóg znajomości języka angielskiego.
Brytyjski premier Keir Starmer zapowiada zmiany, które dotyczyć będą osób starających się o stały pobyt 
Co musisz wiedzieć?
- Brytyjski premier Keir Starmer zapowiedział reformę stosowania Europejskiej Konwencji Praw Człowieka w sprawach migracyjnych, bez planu wycofania się z obowiązujących traktatów.
- Nowe propozycje przewidują, że osoby ubiegające się o bezterminowe zezwolenie na pobyt będą musiały spełnić dodatkowe warunki, takie jak wysoki poziom znajomości języka angielskiego, niekaralność oraz działalność wolontariacka.
- W pierwszej połowie 2025 roku liczba wniosków o azyl w Wielkiej Brytanii przekroczyła 111 tysięcy, co jest najwyższym wynikiem od 1979 roku, a 39 proc. z nich dotyczyło migrantów, którzy dotarli przez Kanał La Manche.
Brytyjski premier Keir Starmer w rozmowie z BBC ogłosił, że rząd zamierza zreformować sposób stosowania Europejskiej Konwencji Praw Człowieka w sprawach migracyjnych. - Rząd musi ponownie przyjrzeć się interpretacji szerokiego zakresu przepisów międzynarodowych przez sądy brytyjskie. Prawo musi być stosowane w obecnych okolicznościach - powiedział.
Fundusze UE w Warszawie. Sprawdziliśmy wiedzę mieszkańców stolicy
Podkreślił jednocześnie, że Wielka Brytania nie zamierza wycofywać się z obowiązujących traktatów. Jak informuje PAP, komentarz premiera pojawił się po ogłoszeniu przez minister spraw wewnętrznych Shabanę Mahmood planu zaostrzenia przepisów dla migrantów.
Jakie nowe wymogi czekają migrantów ubiegających się o pobyt?
Minister spraw wewnętrznych Shabana Mahmood przedstawiła propozycje, według których osoby starające się o bezterminowe zezwolenie na pobyt będą musiały wykazać się wysoką znajomością języka angielskiego, czystą kartoteką kryminalną oraz zaangażowaniem w wolontariat. - Zmiany te zagwarantują, że wkład w rozwój kraju będzie warunkiem życia - podkreśliła Mahmood. PAP podaje, że według szacunków Obserwatorium Migracji Uniwersytetu Oksfordzkiego, obecnie ok. 4,5 mln osób posiada w Wielkiej Brytanii zezwolenie na pobyt na czas nieokreślony, w tym ok. 430 tys. obywateli spoza UE.
Premier Starmer wskazał, że konieczne jest dostosowanie interpretacji przepisów do obecnych wyzwań związanych z masową migracją. - Musimy na nowo przyjrzeć się interpretacji niektórych z tych przepisów, a nie je obalać - dodał Starmer w rozmowie z BBC. Wskazał, że problemem są m.in. artykuły 3 i 8 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, które zakazują tortur oraz chronią prawo do życia prywatnego i rodzinnego. Jako bariery dla deportacji wymienił także trzy konwencje ONZ: w sprawie statusu uchodźców, zakazu tortur oraz praw dziecka.
Jak wygląda obecna sytuacja migracyjna w Wielkiej Brytanii?
Według danych brytyjskiego ministerstwa spraw wewnętrznych, w pierwszych sześciu miesiącach 2025 r. złożono ponad 111 tys. wniosków o azyl. W ciągu pierwszych sześciu miesięcy 2025 r. złożono ponad 111 tys. wniosków o azyl. 39 proc. dotyczyło migrantów, którzy w sposób nielegalny dotarli na Wyspy pokonując Kanał La Manche małymi łodziami. Rząd podkreśla, że zmiany w prawie mają być odpowiedzią na skalę migracji, z jaką Wielka Brytania nie miała do czynienia w poprzednich latach.
Przeczytaj również: Pierwsze uderzenie zimy. W Tatrach zagrożenie lawinowe
