Oblegają granicę z Pakistanem. Masa samochodów na poboczu
Talibowie całkowicie odcięli Afganistan od internetu światłowodowego. Przy granicy z Pakistanem pojawiło się wiele samochodów. Afgańczycy próbują złapać zasięg, aby skontaktować się z bliskimi.
W poniedziałek około godziny 17:00 czasu lokalnego w Afganistanie doszło do całkowitego odłączenia połączeń światłowodowych, które zapewniały dostęp do internetu oraz usług telekomunikacyjnych.
Według BBC News, odcięcie internetu nastąpiło po kilku tygodniach stopniowego ograniczania dostępu do sieci światłowodowej. W tym czasie połączenia były coraz wolniejsze i bardziej niestabilne. Sytuację potwierdził serwis netblocks.org, monitorujący dostęp do sieci na świecie. "Obecnie obserwujemy łączność krajową na poziomie 14 proc. normalnego poziomu" - napisano w komunikacie netblocks.org.
- Działanie to podjęto w celu zapobiegania niemoralności - przekazał przedstawiciel Talibów Attaullah Zajd.
Blackout w Biełgorodzie. Moment ataku Ukrainy i jego konsekwencje
Agencja AFP poinformowała, że straciła kontakt ze swoim biurem w Kabulu, a także z pracownikami korzystającymi z telefonów komórkowych. Sytuacja ta znacząco utrudnia komunikację zarówno w kraju, jak i z zagranicą.
Samochody na granicy z Pakistanem. Próbują łapać łączność
W internecie pojawiły się nagrania spod granicy afgańsko-pakistańskiej, gdzie widać samochody zaparkowane na poboczach. Mieszkańcy próbują złapać sygnał, aby skontaktować się z rodzinami.
Czytaj także: Odrzucają apel Trumpa. Nie chcą oddać Amerykanom sprzętu