Ludzie wciąż uwięzieni. Rośnie liczba ofiar w Hongkongu

Pożar osiedla Wang Fuk Court to prawdopodobnie najgorsza tego typu tragedia w Hongkongu od prawie trzech dekad. Mieszkańcy wysokich pięter są wciąż uwiezieni w budynkach, a władze donoszą o kolejnych ofiarach.

Pożar bloków mieszkalnych w HongkonguPożar bloków mieszkalnych w Hongkongu
Źródło zdjęć: © East News | IMAGO/Vernon Yuen
oprac.  Eryk Kryński

Najważniejsze informacje:

  • Co najmniej 36 osób zginęło, a 29 zostało rannych w pożarze osiedla w północnej części Hongkongu.
  • W zajętych ogniem budynkach mieszka prawie 4 tys. osób, z czego wielu to emeryci.
  • Na wyższych kondygnacjach wciąż znajdują się uwięzieni mieszkańcy, a akcja ratunkowa trwa.

Co najmniej trzydzieści sześć osób zginęłopożarze, który ogarnął remontowane wysokościowce w północnej części Hongkongu. Dwadzieścia dziewięć odniosło ciężkie obrażenia – przekazała w środę agencja AP. W budynkach wciąż są uwięzieni ludzie.

Wielu mieszkańców osiedla jest uwięzionych na wyższych piętrach budynków. 71-letni mężczyzna o nazwisku Wong powiedział agencji Reuters, że w płonącym bloku wciąż znajduje się jego żona. Lokalna straż pożarna nie dysponuje jeszcze danymi dotyczącymi liczby osób, które nadal znajdują się w niebezpieczeństwie.

Pożar, który rozrósł na wszechobecnych w mieście bambusowych rusztowaniach, jest prawdopodobnie najbardziej śmiercionośnym pożarem w Hongkongu od prawie trzech dekad. Tragedię spotęgował mocny wiatr, który przeniósł ogień na kolejne kondygnacje budynków. Według CNN, katastrofy związane z pożarem są w Hongkongu rzadkością.

Gigantyczny pożar w Hongkongu. Ogień uwięził ludzi w środku

Osiedle mieszkaniowe Wang Fuk Court, na którym wybuchł pożar, składa się z 8 wieżowców i prawie 2000 mieszkań. Mieszka na nim prawie 4 tys. osób, z czego wielu to emeryci. Według danych lokalnych władz około 36% mieszkańców ma przynajmniej 65 lat.

Ewakuowani mieszkańcy, nie będą mogli wrócić do swoich domów i muszą znaleźć inne miejsce na nocleg. CNN donosi, że w niektórych mieszkaniach nie włączył się alarm przeciwpożarowy.

Pożar w Hongkongu. Akcja ratunkowa trwa

Pożar, który wybuchł w kompleksie Wang Fuk Court, spowodował chaos i zagrożenie dla mieszkańców. Z kilku wieżowców wciąż wydobywa się gęsty, czarny dym. Wśród ofiar śmiertelnych znajduje się strażak. Wśród ofiar znajduje się co najmniej osiem kobiet.

Służby doświadczają trudności z ugaszeniem ognia. Nadal trwa ewakuacja ludzi, a liczba ofiar wciąż rośnie. Wielu mieszkańców zostało poważnie poparzonych i zatrutych dymem.

Źródło: WP / Reuters / AP / CNN

Wybrane dla Ciebie
Macron zapowiada przełom. Będzie dobrowolna służba wojskowa
Macron zapowiada przełom. Będzie dobrowolna służba wojskowa
Wypadek na budowie. Runęła część hali
Wypadek na budowie. Runęła część hali
Protest polskich europosłów. Nie chcą nowego budżetu UE
Protest polskich europosłów. Nie chcą nowego budżetu UE
Ochrona musiała interweniować. Gorąco po spotkaniu z Sikorskim
Ochrona musiała interweniować. Gorąco po spotkaniu z Sikorskim
CBA w fundacji ojca Rydzyka. Zabezpieczają dokumenty
CBA w fundacji ojca Rydzyka. Zabezpieczają dokumenty
Senator Kwiatkowski zawieszony. Jest decyzja klubu KO
Senator Kwiatkowski zawieszony. Jest decyzja klubu KO
Buda nie płaci składek. Lokalne struktury PiS chcą go zatopić
Buda nie płaci składek. Lokalne struktury PiS chcą go zatopić
"Sprawiedliwy podział zysków". Masowe protesty w Black Friday
"Sprawiedliwy podział zysków". Masowe protesty w Black Friday
Kreml staje w obronie Witkoffa. "Zrobią wszystko, żeby zakłócić ten proces"
Kreml staje w obronie Witkoffa. "Zrobią wszystko, żeby zakłócić ten proces"
Była 8:00. Otrzymali telefon o podłożonej bombie
Była 8:00. Otrzymali telefon o podłożonej bombie
Czerwone linie Kijowa. "Stanowisko w tej sprawie się nie zmieniło"
Czerwone linie Kijowa. "Stanowisko w tej sprawie się nie zmieniło"
Zaskakujący zwrot. Decyzja Trumpa uderza w rodzinę jego rzeczniczki
Zaskakujący zwrot. Decyzja Trumpa uderza w rodzinę jego rzeczniczki