Protest polskich europosłów. Nie chcą nowego budżetu UE
Europosłowie PiS zagłosowali przeciwko projektowi budżetu UE na 2026 rok. Jak stwierdził Adam Bielan, ich decyzja miała związek z finansowaniem Europejskiego Zielonego Ładu. Głównym sprawozdawcą budżetu był europoseł KO.
W środę 26 listopada szef delegacji PiS w Parlamencie Europejskim Adam Bielan ogłosił, że europosłowie z jego partii zagłosowali przeciwko projektowi budżetu UE na 2026 rok. Szefowa PE Roberta Metsola podpisała uchwalony budżet w Strasburgu. Jego wartość to ponad 190 mld euro.
Decyzja europosłów PiS wiąże się m.in. z tym, że projekt budżetu zapewnia finansowanie dla polityki Europejskiego Zielonego Ładu. Politycy PiS w Parlamencie Europejskim należą do grupy Europejskich Konserwatystów i Reformatorów.
– Głosowaliśmy jako polska delegacja w grupie EKR przeciwko, dlatego że to jest budżet kontynuacji. Kontynuacji bardzo niedobrych tendencji, które obserwujemy w działalności Komisji Europejskiej od lat – stwierdził Bielan podczas konferencji prasowej.
Zamieszanie w PiS. Jacek Sasin odniósł się do zachowania Morawieckiego
– Gdy czytamy dramatyczne apele na przykład branży stalowej o tym, że w Europie nie opłaca się produkować stali i kolejne huty bankrutują, to te apele są skutkiem właśnie fatalnej polityki Zielonego Ładu prowadzonej przez Komisję Europejską – dodał europoseł PiS.
Budżet przełomu? Europosłowie PiS wątpią
Z kolei europoseł Bogdan Rzońca mówił na konferencji, że zagłosował przeciw, ponieważ projekt budżetu nie jest odpowiedzią na wyzwania, z którymi mierzy się UE. Ocenił, że jest to "budżet biurokratyczny, a nie budżet przełomu".
– Jest problem z gospodarką, z wysokimi cenami energii, jest problem ze zwalnianymi pracownikami, jest problem z rolnictwem, a budżet, czy większość, która głosuje za budżetem, mówi, że wszystko jest ok, kontynuujemy – mówił Rzońca.
Więcej głosów było "za". Unia będzie miała swój budżet
Budżet został przyjęty 419 głosami "za" przy 185 "przeciw" i 53 wstrzymujących się. W swoich wystąpieniach negocjatorzy podkreślali, że uchwalone środki mają wzmacniać bezpieczeństwo i stabilność Europy, wspierać rozwój młodzieży, badań naukowych i działań klimatycznych oraz odpowiadać na wyzwania geopolityczne.
W porozumieniu PE z Radą UE dotyczącym budżetu UE uzyskano łącznie 372,7 mln EUR więcej, niż pierwotnie przewidywała Komisja. Środki te mają wspierać przede wszystkim konkurencyjność gospodarki, bezpieczeństwo i obronność. Głównym sprawozdawcą ds. budżetu UE na 2026 r. był europoseł KO Andrzej Halicki.
"Popełniliśmy sporo błędów". Bielan chce zmienić strategię PiS
W poniedziałek 24 listopada Adam Bielan wziął udział w programie "Graffiti" Polsat News. Polski europoseł zadeklarował, że w kontekście wyborów w 2027 roku, jego partia celuje w samodzielną większość w parlamencie. Mówił również o swoich refleksjach dotyczących poprzedniej kampanii parlamentarnej.
– Sądzę, że popełniliśmy sporo błędów, takich bym powiedział, wizerunkowych – mówił europoseł PiS
– Postawiliśmy pewnie na nienajlepsze tematy – diagnozował. – Myślę, że temat migracji, który, na którym koncentrowaliśmy się we wrześniu i w październiku, to nie był temat najbardziej istotny dzisiaj dla Polaków. Sądzę, że takim tematem jest służba zdrowia – zadeklarował.
Bielan odwołał się do ostatnich działań PiS w tym temacie. Twierdzi, że partia zwiększa swój nacisk na tematykę ochrony zdrowia. – Od kilku tygodni staramy się na te oczekiwania naszych wyborców odpowiadać. Jesteśmy w tej sprawie bardzo aktywni. Będzie też duża konferencja programowa w przyszły weekend poświęcona służbie zdrowia – mówił Bielan.
Źródło: WP / PAP / Polsat News